Nieco ponad miesiąc temu Betard Sparta Wrocław ogłosiła wzmocnienia sztabu szkoleniowego. Do spartańskiej ekipy dołączyli Piotr Mikołajczak, który został nowym dyrektorem sportowym oraz trener młodzieży – Wojciech Kończyło. Opiekun wrocławskich adeptów nie ukrywa, że spełniło się jego marzenie i liczy na to, że już niebawem w kadrze mistrzów Polski pojawi się więcej wychowanków.
Kończyło ze stolicą Dolnego Śląska jest związany od bardzo dawna. W 1976 roku zdał licencję zawodniczą i reprezentował barwy wrocławskiego zespołu. Pod koniec przygody ze ściganiem pełnił też rolę jeżdżącego trenera. Starty zakończył dość szybko, bo w 1985 roku. Powodem takiej decyzji dzisiejszego szkoleniowca był wypadek z Markiem Ziarnikiem podczas ćwierćfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski w Ostrowie Wielkopolskim.
– Było dużo radości po otrzymaniu propozycji, bo to było takie moje marzenie, żeby szkolić dzieciaków na minitorze dla klubu z Wrocławia. Jestem z tego miasta, w tym miejscu się wychowałem, więc jest to dla mnie miła sprawa. Zawsze chciałem, żeby ci młodzieżowcy byli w klubie z Wrocławia. Ostatnio większość juniorów ściągało się do klubu. Tylko Przemek Liszka i Mateusz Panicz to byli tacy zawodnicy stąd – mówi nam Wojciech Kończyło.
Do tej pory były zawodnik organizował treningi na torze w Przecławicach należącym do niego samego oraz Mariusza Krzywosza. Na zajęcia mogli przychodzić nie tylko najmłodsi adepci czarnego sportu, ale również wszystkie osoby, które chciały sprawdzić się w jeździe na motocyklu żużlowym.
– Od roku głównie zajmowaliśmy się dziećmi. Mamy ekipę siedmiolatków, ale też dziesięcio- i dwunastolatków. Czasami przychodziło po kilkunastu chłopaków. Przyjeżdżali do nas chłopcy właściwie z całej Polski. Mieliśmy gości z wielkopolskich klubów czy też z Rybek Rybnik. Na koniec zawsze robiliśmy też taki mały turniej z nagrodami – opowiada trener spartańskiej młodzieży.
– Teraz będziemy szkolić dla Sparty. Wymogi PGE Ekstraligi są takie, że każdy klub musi szkolić i doprowadzać zawodników do zrobienia licencji też w klasie 125 ccm. Będziemy zaczynać od pitbike’ów, aby ci chłopcy oswajali się z motocyklami. Ci, którzy będą sobie dobrze radzić, będą przechodzić do klasy wyżej – kontynuuje.
Zadaniem Kończyły w drużynie Betard Sparty będzie szkolenie adeptów aż do osiągnięcia licencji w klasie 250 ccm. Następnie opiekę nad zawodnikami będą przejmować trener Dariusz Śledź oraz konsultant ds. szkolenia Greg Hancock.
– Na pewno ta współpraca z trenerami pierwszej drużyny będzie szeroka. Greg Hancock był u mnie na torze w Przecławicach nawet już w tym roku. Bardzo mu się spodobało i wszystko zachwalał. Oprócz tego w planach jest wybudowanie toru przy Stadionie Olimpijskim (więcej o tym TUTAJ). W przypadku wybudowania toru, praca, ze względu na dostęp do sprzętu, będzie mocno ułatwiona – wyjaśnia nasz rozmówca.
W planach sztabu Betard Sparty są też częste spotkania adeptów z gwiazdami pierwszej drużyny. Najmłodsi zawodnicy będą mieli więc możliwość nie tylko podpatrywania swoich ulubieńców na torze, ale również dopytania się o rady i wskazówki.
– Maciek Janowski był u nas w tym roku na turnieju w Przecławicach i to była wielka radocha dla tych dzieciaków. Dla nich otrzymanie nagrody z rąk Maćka to duże przeżycie. Było sporo zdjęć i miłych rozmów. To było zaraz po Speedway of Nations, więc bardzo Maćkowi dziękuję, że znalazł czas. Teraz na pewno tych spotkań z zawodnikami WTS-u będzie więcej. Dla tych chłopców nawet kilka rad od Maćka, Taia Woffindena czy Artioma Łaguty to niesamowicie ważne doświadczenie – podkreśla szkoleniowiec.
Co ważne, już niebawem można się spodziewać pierwszych efektów zatrudnienia nowego szkoleniowca. Na wiosnę zawodnicy trenowani przez Kończyłę najpewniej przystąpią do licencji.
– Myślę, że w klasie 125 ccm będziemy już mieli dwie licencje. To jest dwóch chłopców, którzy szkolili się do tej pory u mnie i myślę, że koło kwietnia bądź maja będą już gotowi. Być może w klasie 250 ccm licencje też się niebawem pojawią – podsumowuje Wojciech Kończyło.
Żużel. Lider Apatora z dwuletnią umową! „Jestem bardzo podekscytowany”
Żużel. Oni dostaną dzikie karty? Znów ma być wiele krajów
Żużel. Został dziś ogłoszony, a… prowadzi rozmowy z innymi klubami! Saga z Sadurskim jeszcze potrwa
Żużel. Do trzech razy sztuka. Apator w końcu pokona Stal na Motoarenie?
Żużel. Wilki odkrywają karty! To on poprowadzi krośnian
Żużel. Była gwiazda Unii kończy karierę! Pomoże teraz synowi