Tai Woffinden. fot. Jędrzej Zawieurcha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jak feniks z popiołów. Tak najłatwiej można określić dyspozycję Taia Woffindena w meczu z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski. Brytyjczyk przyjeżdżał do mety tylko na pierwszym miejscu i pokazał, że wraca do formy, do której przyzwyczaił kibiców. Piątkowy rezultat był najlepszym, jaki zawodnik Sparty osiągnął w całej historii swoich startów w PGE Ekstralidze.

 

ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ

Trzykrotny mistrz świata jeszcze nigdy wcześniej nie zdobył pełnej puli w sześciu startach. Na kolejny „czysty komplet” musiał czekać nieco ponad dwa lata. Ostatnio uzyskał go w rywalizacji z Stelmet Falubazem Zielona Góra na początku sezonu 2019.

Piątkowy komplet był już piętnastym płatnym w karierze żużlowca ze Scunthorpe. Po raz pierwszy Woffindenowi udało się zgarnąć pełną pulę już ponad dziewięć lat temu, kiedy to okazał się bezbłędny w rywalizacji wrocławian z tarnowską Unią.

Na ten moment Woffinden ma odjechanych 207 spotkań w PGE Ekstralidze. Komplety nie są więc u niego rzadkością. Brytyjczyk zdobywa je średnio raz na niemal 14 spotkań.

Komplety Taia Woffindena wg statystyk Karola Płonki: