Tai Woffinden fot. Krystyna Pączkowska

Wiele pięknych obrazków mogliśmy dzisiaj oglądać na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu, gdzie miejscowa Betard Sparta pokonała Gezet Stal Gorzów 56:34. Jednym z bohaterów meczu poza zawodnikami okazał się Tai Woffinden, który pojawił się w sektorze kibiców Sparty. 

 

Przypomnijmy, że Tai Woffinden przechodzi obecnie rehabilitację po ciężkim wypadku, którego doznał w końcówce marca na torze w Krośnie. Brytyjczyk ma się już jednak coraz lepiej i regularnie pojawia się na meczach wrocławskiej Sparty, w której spędził największą część swojej kariery.

Żużel. Fatalny karambol w Krośnie! Woffinden na noszach, dotarł helikopter! (WIDEO)

Żużel. Stal rozbita przez Spartę! Kurtz znów błyszczy! (RELACJA)

Żużel. Woffinden o złamanych kościach i straconej krwi! „Jak wypadek samochodowy”

Dziś Woffinden udzielił nawet pierwszego po wypadku wywiadu telewizyjnego, w którym nie szczędził pozytywnych słów kibicom. Tychże fanów wierną rzeszę cały czas ma on we Wrocławiu. Aby wyrazić swoją solidarność z dopingującymi, wybrał się dziś do tzw. młyna, gdzie wspólnie z najbardziej zagorzałymi kibicami Sparty odśpiewał znaną we Wrocławiu przyśpiewkę: „Mistrz, mistrz WTS!”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez WTS Sparta Wrocław (@wtssparta)

Kolejne spotkanie Spartan odbędzie się na wyjeździe. Wrocławianie 23 maja wybiorą się do Rybnika na mecz przeciwko Innpro ROW-owi.