fot. Instagram/Tai Woffinden

Od 30 marca cała żużlowa Polska żyła wypadkiem Taia Woffindena. 3-krotny Indywidualny Mistrz Świata uczestniczył wtedy w fatalnym w skutkach wypadku w Krośnie, po tym jak wpadł pod dmuchaną bandę i uderzył w twardą część płotu. Teraz dokładnie 2 tygodnie po tym zdarzeniu po raz pierwszy przemówił do swoich fanów.

 

Brytyjczyk w wyniku wypadku doznał złamania biodra, urazu kręgosłupa, złamania łokcia, 12 żeber, łopatki, a także otwartego złamania kości udowej. Dlatego Woffinden musiał przejść przez wiele operacji i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, z której wybudzono go w poprzednim tygodniu. Teraz zdecydował się po raz pierwszy przemówić do swoich fanów za pośrednictwem profilu na portalu Instagram.

Żużel. Fatalny karambol w Krośnie! Woffinden na noszach, dotarł helikopter! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Texom Stal może liczyć na pomoc Woffindena! Menadżer zdradził szczegóły

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Tai Woffinden (@twoffinden)

– Cześć, wszystkim, okazuje się, że z moimi urazami i śpiączką farmakologiczną nie ma żartów. Powoli wracam do zdrowia, ale proszę was o wyrozumiałość, bo potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby odpocząć i zebrać myśli. Więcej informacji przekażę jeszcze w tym tygodniu. Bardzo doceniam miłość i wsparcie, które płynęło do mnie z całego świata – mówił Tai Woffinden.

Żużel. Najnowsze wieści ws. Woffindena! Wciąż jest na silnych lekach, najgorsze za nim – PoBandzie – Portal Sportowy

Brytyjczyk najprawdopodobniej opuści cały tegoroczny sezon. Menadżer Texom Stali Rzeszów, Paweł Piskorz podczas sobotniego meczu z HUNTERS PSŻ-tem Poznań mówił jednak na antenie Canal+, że Tai chce jak najszybciej wrócić na motor. Tego z pewnością życzy mu cały żużlowy świat, który trzyma kciuki za zdrowie 3-krotnego zwycięzcy cyklu Speedway Grand Prix.