fot. Paweł Prochowski
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W piątkowe popołudnie będziemy świadkami derbowego pojedynku zespołów z dwóch różnych biegunów tabeli. Landshut, które walczy o przedłużenie sezonu żużlowego musi ten mecz wygrać. Wittstock w tym sezonie ma już na swoim koncie 8 porażek i jeżeli mieliby w końcu zwyciężyć, to dlaczego nie w starciu z krajowym rywalem?

 

Obie drużyny pojedynkowały się już ze sobą w derbowym pojedynku w ramach 5. kolejki 2 ligi żużlowej. Wtedy miejscowi z Landshut z łatwością uporali się z Wilkami, wygrywając aż 29 punktami. Wówczas najlepszym zawodnikiem całego spotkania był Kai Huckenbeck. Niemiec zdobył 13 punktów i bonus w pięciu startach.

W przeciągu całego sezonu ekipa Wolfe Wittstock w ośmiu spotkaniach nie zdobyła ani jednego punktu. Podopieczni Marcina Sekuli  najbliżej zwycięstwa byli w domowym meczu ze Skorpionami z Poznania. W tamtym starciu zdobyli 41 punktów. W ostatnim pojedynku ligowym ekipa z Wittstock przegrała z Lokomotivem na wyjeździe, a najlepszym zawodnikiem gości był Matic Ivacic, zdobywca 14 punktów w 6 startach. Awizowany skład ekipy z północy Niemiec uległ zmianie względem ostatniego meczu. W miejsce Mirko Woltera i Frasera Bowesa trener awizował Lukasa Baumanna i Maxa Dilgera. Pod numerem 10 zostawił puste pole, co może oznaczać, że będzie zastanawiał się nad wystawieniem Stevena Mauera, który nie poradził sobie w ostatnim meczu i zaliczył dwa wykluczenia w dwóch startach. 

Drużyna prowadzona przez Sławomira Kryjoma radzi sobie znacznie lepiej w tym sezonie, choć nie można powiedzieć, że idealnie. Aktualnie znajdują się na 4. miejscu w tabeli, mają tylko punkt więcej od Stali Rzeszów, która mocno liczy na wejście do fazy play-off.  W ostatnim spotkaniu Diabły uporały się na swoim torze z drużyną Lokomotivu Daugavpils. Najlepiej wtedy zaprezentowała się dobrze znana trójka liderów, czyli Dmitri Berge, Martin Smolinski oraz Kai Huckenbeck. Jeżeli chodzi o awizowany skład zespołu, to trener postanowił dać odpocząć Tobiasowi Buschowi i tym razem szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności dał Valentinowi Grobauerowi.

Wydawać się może, że zwycięzcę tego meczu znamy już na długo przed rozpoczęciem spotkania. Niczego jednak nie możemy być pewni. Derby rządzą się swoimi prawami a Wilki z Wittstock będą chciały w końcu zdobyć jakieś punkty. Z pewnością możemy więc liczyć na ciekawe widowisko.

 

10. kolejka 2. ligi żużlowej:

MSC Wolfe Wittstock – Trans MF Landshut Devils 16:00 (Motowizja)

Awizowane składy:

Wolfe Wittstock: 9.Sandro Wasserman, 10.Brak zawodnika, 11.Matic Ivacic, 12.Lukas Baumann, 13.Max Dilger, 14.Erik Bachhuber, 15.Celina Liebmann.

Trans MF Landshut Devils: 1.Kai Huckenbeck, 2.Valentin Grobauer, 3.Michael Haertel, 4.Dimitri Berge, 5.Martin Smolinski, 6.Norick Bloedorn, 7.Brak zawodnika.

PATRYK KRAWCZUK