Żużel. Wilki zdobyły Bydgoszcz po deszczowym meczu i wjechały do play-off! Polonia w bardzo trudnej sytuacji! (RELACJA)

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Cellfast Wilki Krosno pokonały Abramczyk Polonię Bydgoszcz 41:37 w bardzo istotnym starciu eWinner 1. Ligi. Ze względu na opady deszczu mecz został zakończony po trzynastu biegach. Dzięki wygranej krośnianie zameldowali się w fazie play-off eWinner 1. Ligi i znacznie skomplikowali sytuację bydgoszczanom.

 

Niedzielne zawody przy Sportowej zapowiadały się niezwykle ekscytująco. Bydgoszczanie i krośnianie przed meczem 13. kolejki sąsiadowali ze sobą w tabeli i wciąż nie mogli być pewni awansu do fazy play-off. Ekipy Lecha Kędziory i Irenusza Kwiecińskiego, mając na uwadze to, że piąte w tabeli Zdunek Wybrzeże Gdańsk zmierzy się w ostatniej rundzie z Unią Tarnów, musiały szukać pokaźnej zdobyczy punktowej. Języczkiem u wagi była także walka o oczko bonusowe. Wilki miały sporą, trzynastopunktową zaliczkę z pierwszego meczu, ale w ostatnich tygodniach Polonia wyglądała na zdecydowanie najmocniejszy zespół w rozgrywkach.

Już w otwierającej gonitwie okazję do zaprezentowania się miał niedawno zakontraktowany zawodnik Wilków – Jan Kvech. Czech, po zamieszaniu na pierwszym łuku, groźnie upadł, ale na szczęście był w stanie ścigać się w powtórce. Druga odsłona pierwszego wyścigu dostarczyła dużych emocji. Najpierw żużlowiec z Pragi tasował się w walce o drugie miejsce z Grzegorzem Zengotą, a gdy Polak mu odjechał, to toczył pojedynek o jedno oczko z Davidem Bellego. Dość nieoczekiwanie Kvech był górą w tym starciu i goście zwyciężyli na otwarcie.

Chwilę później, za sprawą taśmy Nikodema Bartocha, o punkty dla gospodarzy w pojedynkę musiał walczyć Wiktor Przyjemski. Młodziutki junior pokazał jednak, że jest niesamowicie spasowany na torze w Bydgoszczy i pewnie pokonał Aleksa Rydlewskiego oraz Jakuba Janika. Porcję kapitalnego speedwaya kibice otrzymali w trzeciej gonitwie. Po starcie krośnianie prowadzili 5:1, jednak bardzo szybcy byli Wadim Tarasienko i Andreas Lyager. Rosjanin po świetnym pojedynku z Andrzejem Lebiediewem zdołał przedrzeć się na pierwszą pozycję. Duńczyk uporał się natomiast ze Szczepaniakiem i Polonia doprowadzili do remisu. Groźnie zrobiło się w czwartym wyścigu. Przyjemski nie opanował motocykla i upadł. Sędzia Piotr Stefankiewicz podjął decyzję o wykluczeniu juniora. Daniel Jeleniewski mógł więc przywieźć maksymalnie remis i tak też uczynił. Po pierwszej serii na tablicy wyników widniał rezultat 12:12. Zawody były prowadzone w ekspresowym tempie, bo wraz z kolejnymi biegami nasilały się opady deszczu.

Bydgoszczanie na chwilę wyszli na prowadzenie po piątym wyścigu. Po gorszym wejściu w mecz dobrą prędkość zaprezentował Bellego, który dość spokojnie zwyciężył. Kolejny popis jazdy na dystansie zaprezentował Lyager. 24-latek świetnie się napędził, poradził sobie z Tobiaszem Musielakiem i był bardzo blisko złapania Vaclava Milika. Na wygraną siedmiokrotnych mistrzów Polski Wilki odpowiedziały jednak błyskawicznie. Kvech i Lebiediew rozprawili się z Tarasienką i Bartochem. Imponować mogła przede wszystkim postawa Czecha, który wygrał szósty bieg z dużą przewagą. Dzięki temu, że Szczepaniak zdołał wywalczyć remis, po siedmiu biegach to goście mieli dwa oczka przewagi.

Kolejny cios zespół Ireneusza Kwiecińskiego zadał w gonitwie dziewiątej. Po walce w pierwszym łuku szanse na punkty stracił Jeleniewski, a Zengota zdołał tylko przedzielić duet Lebiediew-Kvech. Dość niespodziewanie Wilki szybko były blisko wywalczenia punktu bonusowego. Przez moment biegu dziesiątego wydawało się, że gospodarze zdołają doprowadzić do remisu tuż przed końcem trzeciej serii. Bellego i Lyager prowadzili podwójnie, ale Duńczyk popełnił błąd, upadł na tor i Polonia była w coraz gorszej sytuacji.

Po zmianie par doszło do kolejnego upadku. Tym razem za szeroko na pierwszym łuku drugiego okrążenia wyniósł się Zengota. Krajowy zawodnik bydgoszczan upadł na tor, nie był w stanie kontynuować zawodów i opuścił tor w karetce. Następny remis sprawiał, że krośnianie mogli już poważnie myśleć o zgarnięciu pełnej puli.

W dwunastym starciu wielki kunszt zaprezentował Lebiediew. Łotysz walczył o trzy oczka z Bellego. Francuz długo ścigał Łotysza aż w końcu zdołał go wyprzedzić. Lebiediew znakomicie napędził się jednak po zewnętrznej i odbił pozycję na ostatnich metrach. Niebezpieczne sytuacje w tym meczu niestety nie skończyły się na upadku Zengoty. W trzynastym biegu o pozycję ostro rywalizowali Tarasienko i Musielak. Rosjanin wyprzedził Polaka, a ten upadł na tor. Zdaniem arbitra żużlowiec Polonii nie przyczynił się do upadku i to wychowanek Unii Leszno został wykluczony. Gospodarze nie wykorzystali jednak osłabienia krośnian i przyjechali do mety za Mateuszem Szczepaniakiem. Przed biegami nominowanymi Wilki prowadziły 41:37.

W przerwie przed kluczowymi biegami rozpadało się naprawdę mocno. Opady towarzyszyły temu spotkaniu od początku, ale dopiero w końcówce tor stał się niezwykle wymagający. W 14. biegu Lygaera ostro zaatakował Musielak. Polak przeszarżował i upadł na tor na drugim łuku. Ze względu na ciągły deszcz na tor wyszli przedstawiciele jury, a także sędzia. Następnie po około 20-minutowych obradach podjęto decyzję o zakończeniu rywalizacji.

Czteropunktowe zwycięstwo krośnian sprawiło, że beniaminek zameldował się w fazie play-off eWinner 1. Ligi. Bydgoszczanie, aby zakwalifikować się do dalszej fazy sezonu muszą wygrać z bardzo dobrze dysponowaną Arged Malesą Ostrów Wielkopolski na wyjeździe bądź liczyć na potknięcie Zdunek Wybrzeża Gdańsk z Unią Tarnów.

13. kolejka eWinner 1. Ligi:

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Cellfast Wilki Krosno 37:41 (zakończony po 13. wyścigach)

Pierwszy mecz: 38:51. Bonus: Cellfast Wilki.

Abramczyk Polonia: Grzegorz Zengota 5+1 (2,1*,2,w), Daniel Jeleniewski 7 (3,2,0,2), David Bellego 8 (0,3,3,2), Andreas Lyager 5 (1,1,u,3), Wadim Tarasienko 8 (3,1,3,1), Wiktor Przyjemski 3 (3,w,0), Nikodem Bartoch 1+1 (t,0,1*), Jewgienij Sajdullin NS.

Cellfast Wilki: Marko Lewiszyn (-,-,-,-), Andrzej Lebiediew 10+1 (2,2*,3,3), Tobiasz Musielak 5 (3,0,2,w), Vaclav Milik 7+1 (2,2,1*,2), Mateusz Szczepaniak 8 (0,3,2,3), Aleks Rydlewski 4 (2,1,1), Jakub Janik 1 (1,0,0), Jan Kvech 6 (1,3,1,1).

Bieg po biegu:

1. MUSIELAK, Zengota, Kvech, Bellego 2:4

2. PRZYJEMSKI, Rydlewski, Janik, Bartoch (t) 3:3 (5:7)

3. TARASIENKO, Lebiediew, Lyager, Szczepaniak 4:2 (9:9)

4. JELENIEWSKI, Milik, Rydlewski, Przyjemski (w/u) 3:3 (12:12)

5. BELLEGO, Milik, Lyager, Musielak 4:2 (16:14)

6. KVECH, Lebiediew, Tarasienko, Bartoch 1:5 (17:19)

7. SZCZEPANIAK, Jeleniewski, Zengota, Janik 3:3 (20:22)

8. TARASIENKO, Musielak, Milik, Przyjemski 3:3 (23:25)

9. LEBIEDIEW, Zengota, Kvech, Jeleniewski 2:4 (25:29)

10. BELLEGO, Szczepaniak, Rydlewski, Lyager (u) 3:3 (28:32)

11. LYAGER, Milik, Kvech, Zengota (w/u) 3:3 (31:35)

12. LEBIEDIEW, Bellego, Bartoch, Janik 3:3 (34:38)

13. SZCZEPANIAK, Jeleniewski, Tarasienko, Musielak (w/u) 3:3 (37:41)

Sędziował: Piotr Stefankiewicz