Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nie na takie rozpoczęcie weekendu liczył Ryan Kinsley. 23-latkowi został skradziony bus, w którym znajdowały się trzy kompletne motocykle. Jego klub Redcar Bears apeluje o pomoc w poszukiwaniach.

 

Informacja o kradzieży busa Kinsleya obiegła już sporą część środowiska żużlowego w Wielkiej Brytanii. Bus zawodnika został odnaleziony rano, ale brakowało w nim sprzętu.

– Wczesnym rankiem Ryanowi Kinsleyowi skradziono vana z hotelu Sporting Lodge w Stainton w Middlesbrough. W furgonetce znajdowały się 3 motocykle żużlowe, sprzęt ochronny i różne narzędzia. Ryan ściga się w drużynie Redcar Bears Speedway, a te motocykle i narzędzia to jego zawód. Bez nich nie może kontynuować swojej kariery – napisano w mediach społecznościowych klubu zawodnika. – Bus Ryana znaleziono dziś rano w Hutton Rudby. Brakowało całego sprzętu i narzędzi – dodano.

W komunikacie zaznaczono również, iż motocykle nie są potrzebne nikomu innemu, tylko zawodnikom. Sprzęt nie nadaje się bowiem do użytku w ruchu drogowym. Ze względu na dość małe środowisko jest też dość łatwy do zidentyfikowania.