W sobotę na torze w Gorzowie Wielkopolskim o punkty w tegorocznym cyklu Grand Prix walczyli będą najlepsi żużlowcy świata. Z kolei w piątek i sobotę stare żużlowe czasy będą przypominały legendy polskiego żużla, a jak głosi powiedzenie bez pamięci o historii nie ma przyszłości.
W piątek o godzinie 18 odbędzie się w Gorzowie spotkanie „byłego” polskiego środowiska żużlowego. Nie zabraknie na nim byłych działaczy, zawodników czy mechaników. Inicjatorami i głównymi organizatorami spotkania są trzej gorzowscy żużlowi „muszkieterowie” – Bogusław Nowak, Marek Towalski i ten, który dbał w przeszłości o prędkość żużlowych „rumaków”, czyli Stanisław Maciejewicz.
– Spotkań „weteranów” było wiele, ale w tak dużym gronie spotkamy się po raz trzeci. Będzie naprawdę wiele osób związanych ze sportem żużlowym i ciężko wszystkich jednocześnie tutaj wymienić – mówi Marek Towalski.
Jak to przy tego typu spotkaniach bywa, dyskusji na pewno nie zabraknie i z pewnością krótko one nie potrwają. Z pewnością niejedno torowe „starcie” powróci we wspomnieniach uczestników
– Wiem, do czego Pan zmierza (śmiech). To jest fantastyczna sprawa dla nas wszystkich, że po latach już jako „emeryci” możemy się spotkać i powspominać stare dzieje. Jak długie są dyskusje? Powiem, że czas płynie szybko i nie kończą się wspominki na pewno o północy. Czy pamiętamy nasze pojedynki? Pewnie, że tak. Pamiętamy nawet kto kogo gdzieś tam „wiózł” w płot. Po latach nie ma już jednak tych emocji które po takich biegach towarzyszą w parkingu i wspomina się to z sympatią – kontynuuje Marek Towalski.
Wśród zaproszonych gości pojawią się między innymi – Józef Jarmuła, Wojciech Żabiałowicz, Krzysztof Cegielski, Dariusz Stenka, Jerzy Rembas, Eugeniusz Błaszak, Jan Krzystyniak, Piotr Świst czy Ryszard Dołomisiewicz. Nie zabraknie również tych którzy piszą o historii żużla. Na spotkaniu pojawi się Robert Borowy, Robert Noga, Wiesław Dobruszek czy doskonale Wam znany z naszego portalu Przemysław Sierakowski. Do spotkania w tak szerokim gronie nie doszło by bez pomocy sponsorów czyli tych osób które pamiętają o byłych zawodnikach i wspierają ich działania.
– Ja korzystając z okazji chciałbym podziękować w imieniu swoim oraz Marka Towalskiego i Stasia Maciejewicza wszystkim którzy nam pomogli w organizacji tego spotkania. Wielkie ukłony w stronę wszystkich firm które nas wsparły z Fundacją Enea na czele oraz tych wszystkim którzy nam pomogli w organizacji piątkowego wieczoru. Całe nasze środowisko cieszy się że ponownie się będziemy mogli spotkać w tak dużym i podkreślam szanownym gronie – mówi nam Bogusław Nowak.
Jako, że legendy lubią dzielić się opowieściami w sobotę dojdzie do kolejnego spotkania. Tym razem część legend spotka się o godzinie 14.30 z kibicami żużla. Wśród gości pojawi się między innymi Bogusław Nowak, Stanisław Maciejewicz, Józef Jarmuła, Waldemar Walczak, Marek Kraskiewicz czy Bernard Jąder.
– Część soboty spędzimy na barce Jadwiga nad Wartą gdzie od 14.30 spotkamy się z kibicami. To kameralne spotkanie dla pięćdziesięciu osób. Biletem wstępu jest okolicznościowy plakat z piątkowego spotkania w cenie 25 złotych, a dochód z „cegiełek” zasili moją fundację i jak zwykle spożytkowany zostanie na pomoc innym. Będzie czas na wspominki, zdjęcia czy opowieści jak to na żużlu dawniej bywało. Jest Józek Jarmuła więc śmiesznych, a zarazem ciekawych historii nie zabraknie – podsumowuje ze śmiechem legenda Stali Gorzów, Bogusław Nowak.
Osoby zainteresowane udziałem proszone są o zgłoszenia pod adresem [email protected].
[…] ZOBACZ TAKŻE: WEEKEND LEGEND W GORZOWIE […]
Żużel. Nowy, potężny partner Jaskółek. Ma pomóc w rozmowach ze sponsorami
Żużel. Formalności dopełnione. Utalentowany junior w Polonii na dłużej!
Żużel. Szczegółowe badania przed Kołodziejem. „Występ w 1. kolejce jest zagrożony”
Żużel. Kiedy lider Kolejarza wróci na tor? Ominą go ważne spotkania
Żużel. Napisał biografie Woffindena i Maugera, bywał w domu Hendrixa (WYWIAD)
Żużel. Wiedźmy lepsze od beniaminka. Pechowy występ Sajfutdinowa