Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Z Ryszardem Czarneckim rozmawia Bartłomiej Czekański.

 

Jesteśmy po pierwszym z trzech finałów IMP rozegranym w Grudziądzu pierwszy raz pod Twoim Honorowym Patronatem. Ścigało się 16 żużlowców, a jak zawsze wygrał Zmarzlik, który swoją walecznością na torze stworzył świetne show. A obawialiśmy, że na owalu GKM-u, jak to czasem tam bywa, będzie nudno. Za to zupełnie nie dopisali kibice. Trzy tysiące to mało…

Powiedziałem prezydentowi Grudziądza, że bardzo się cieszę, iż na naszych oczach i z naszym udziałem dzieje się historia: po raz pierwszy IMP jest w Grudziądzu, a więc w mieście, w którym pracował mój dziadek Henryk Karol Czarnecki – był w nim dyrektorem teatru w latach 1930-1934, ale też w mieście, w którym szkolił się na szybowcach w ramach Przysposobienia Wojskowego mój teść, późniejszy jedyny polski kosmonauta Mirosław Hermaszewski. Jednak frekwencją jestem zawiedziony. To paradoks, bo choćby zobaczenie w akcji Bartka Zmarzlika, który zmierza po swój trzeci tytuł mistrza świata, byłych wicemistrzów globu Patryka Dudka i Jarosława Hampela, czy współlidera SEC-IME Janusza Kołodzieja to przecież duża atrakcja. Cóż, kogo nie było, ten stracił. Początkowo walki było mało, potem jednak zrobiło się już naprawdę świetne ściganie. Najlepszy tor był ten po zewnętrznej, stąd liczba zwycięstw zawodników w żółtych kaskach była największa, choć oczywiście nie gwarantowało to automatycznie sukcesu, o czym przekonał się Maciek Janowski, który z tego pola przyjechał na trzecim miejscu. Inaugurację IMP uważam w sumie za bardzo udaną. Teraz czekam już na 15 sierpnia i Krosno.

Według mnie, zdecydowano się na formułę trzech turniejów, bo telewizja Canal+ straciła GP i musi czymś zapełnić antenę. Że niby trzy turnieje są sprawiedliwsze, bo ci, którzy mieli pecha w Grudziądzu, bądź im tam nie poszło, będą mieli szansę odkuć się w następnych dwóch takich zawodach. Okey, ale co będzie – odpukać, tfu, tfu! – gdy np. Zmarzlik ulegnie kontuzji i nie będzie mógł dalej walczyć o tytuł? Inni go wyprzedzą, czy to będzie sprawiedliwe? Czy w ogóle sport może i musi być sprawiedliwy?

Będę zdecydowanie bronił idei IMP w trzech „ratach”. Nie ma co gdybać, co się stanie, jeśli ktoś będzie miał kontuzję: formuła trzech turniejów jest w sumie bardziej atrakcyjna, a nie tylko bardziej sprawiedliwa. Sport jak życie, nie do końca jest sprawiedliwy, ale chyba jest sprawiedliwszy niż polityka. A co do przyszłości IMP, to jestem za tym, żeby w następnych latach utrzymać formułę „trójskoku”.

W Grudziądzu zastosowano VAR, który obsługiwał „wyrocznia” Leszek Demski. A i tak większość obserwatorów uważa, że popełniono błąd, bo z XIV wyścigu powinien być wykluczony ten, który upadł, czyli Kołodziej, a nie Janowski. VAR to jednak wciąż omylny człowiek. A jak Ty widziałeś tę sporną sytuację z trybun?

Był VAR, ale jakby go nie było: byłem na zawodach, a jednocześnie miałem dostęp na bieżąco do transmisji telewizyjnej. Oglądałem upadek Kołodzieja wraz z paroma osobami i prawdę mówiąc wszyscy byli zdumieni decyzją sędziego. Ta decyzja właśnie zabrała Maciejowi Janowskiemu miejsce w półfinale. Nie rozumiem jej i wcześniej powiedziałem to już bardzo wyraźnie także innemu sportowemu portalowi.

Wcześniej w Rybniku pod Twoim patronatem rozegrano pierwszy w tym roku turniej SEC. Dwóch naszych na podium, ale wygrał Duńczyk spod Wejherowa – Madsen, który przespał pierwszą część imprezy. Było dużo ścigania i jeden potworny błąd obsługi toru, który o mało nie wysadził Woryny w kosmos, a ściślej: z siodła. Jak oceniasz te zawody i podobno nie wybierasz się na następne do Guestrow? Dlaczego?

Na Śląsku było świetne ściganie z wieloma mijankami, a emocjami z Rybnika można obdzielić – nie chcę być złośliwy – kilka Grand Prix. Madsen miał jeden punkt po dwóch wyścigach, wydawało się, że zaraz pożegna się z turniejem, a w końcu go… wygrał. Michelsen demolował wszystkich, stracił tylko jeden punkt do finału, by ostatecznie nie stanąć nawet na podium! Kołodziej za to został współliderem cyklu, właśnie z Michelsenem. A Dudek stanął na trzecim stopniu „pudła”, a więc identycznie jak w klasyfikacji generalnej SEC ‘2021. O kolejnych turniejach SEC-IME w Niemczech, Łodzi i Czechach można powiedzieć słowami discopolowej piosenki „Będzie, będzie się działo”. Niestety, musiałem odwołać mój wyjazd do Guestrow, gdyż będę w tym czasie reprezentował Parlament Europejski w Kenii, jako obserwator tamtejszych wyborów, które odbędą się w poniedziałek, 8 sierpnia.

Duńczycy zmienili miejsce SoN z Esbjergu na Vojens, przez co Discovery chce pierwotnych organizatorów z Esbjergu pozwać do sądu. Pewnie zły jest także Woffinden, który podpisał kontrakt z klubem z Ebsjergu m.in. po to, żeby móc należycie przygotować się właśnie do SoN. Jak oceniasz to zamieszanie i czy będzie ono miało znaczenie dla naszej reprezentacji? Właśnie, jaką biało-czerwoną trójkę byś wystawił na tę imprezę? Rezerwowy nie musi być już juniorem. Mamy z kogo wybierać: Zmarzlik, Dudek, Janowski, Kubera, Kołodziej, Hampel…

Dziwne zamieszanie. Przed chwilą zacytowałem piosenkę discopolo, a teraz zacytuję Szekspira: „Źle się dzieje w państwie duńskim” . Problemy Woffindena – jako reprezentanta Anglii – mniej mnie interesują, a tor w Vojens znany jest przecież wszystkim naszym reprezentantom. Na pewno ta zmiana nie zmniejszy szans Biało-Czerwonych. Jesteśmy tradycyjnie faworytami SoN, ale dotychczas też nimi byliśmy, a jednak jak dotąd nie poczuliśmy smaku złota. Co do składu, to jest jeszcze trochę czasu, lecz Rafał Dobrucki ma trudny orzech do zgryzienia. Pewniakiem jest Zmarzlik. Jednak obojętnie, jaki skład ostatecznie będzie, liczę, tak jak chyba wszyscy polscy kibice, na Mazurka Dąbrowskiego.

Abstrahując od zawieszenia A. Łaguty, to czy spodziewałeś się, że DMP ‘2021 Betard Sparta będzie drżeć o awans do sześciozespołowego play off? Czy ktoś zatrzyma Motor Lublin?

Wrocław nie drży – Wrocław awansuje. Jestem o tym przekonany. A Grudziądzowi chwała za walkę. Co do Motoru, to wydaje się on być absolutnym faworytem do DMP ‘2022, ma gigantyczny budżet i gdyby nie zdobył złotego medalu, byłaby to olbrzymia sensacja.

A kto awansuje z 1. ligi, gdzie jest bardzo ciekawie na górze i na dole tabeli?

Awans do Ekstraligi rozstrzygnie się chyba nie między trzema, a dwoma zespołami, czyli między Bydgoszczą a Zieloną Górą. Na razie faworyt wynika z… kolejności alfabetycznej – i to się może utrzymać. Co do spadkowicza, to trzymam kciuki, żeby nie był to Rybnik, bo szkoda byłoby, gdyby przedstawiciela Górnego Śląska zabrakło już w obu naszych najwyższych klasach rozgrywkowych (Ekstralidze i 1. lidze).

Ekstraliga przymierza się po wygaśnięciu obecnego kontraktu telewizyjnego, czyli począwszy od 2026 roku do poszerzenia swego składu do 10 drużyn, do wprowadzenia KSM, zostawienia w każdym zespole dwóch polskich juniorów, za to do zlikwidowania obowiązkowego miejsca dla zawodnika U24. Jak oceniasz te przymiarki?

Mówię od lat – i robiłem to wielokrotnie – że należy poszerzyć Ekstraligę. Byłbym nawet – pewnie wielu zaskoczę – za terminem wcześniejszym niż ten za cztery lata, ale wiem, że to nierealne. Co do KSM, to powtórzę raz jeszcze: jestem przeciw. Co do zostawienia dwóch juniorów – raczej tak, choć to całe zamieszanie z U24, raz tak, a raz tak, ta wańka-wstańka nie robi poważnego wrażenia.

Jaki jest Twoje zdanie – proszę, o szczerą odpowiedz – na temat zawieszenia przez PZM rosyjskich żużlowców?

W tym sezonie zostanie, jak sądzę, tak, jak jest.

Pytał BARTŁOMIEJ CZEKAŃSKI

One Thought on Żużel. Czarnecki: W SoN liczę na Mazurka Dąbrowskiego!
    Żużel. Leon Madsen: "W tym formacie musisz mieć odrobinę szczęścia. Bardzo chciałbym, aby nasza reprezentacja wygrała" - PoBandzie - Portal Sportowy
    20 Jul 2022
     7:50pm

    […] Czytaj także: „Wstyd i szok” po przeniesieniu SoN. Promotor będzie domagał się odszkodowania! Czarnecki: W SoN liczę na Mazurka Dąbrowskiego! […]

Skomentuj

One Thought on Żużel. Czarnecki: W SoN liczę na Mazurka Dąbrowskiego!
    Żużel. Leon Madsen: "W tym formacie musisz mieć odrobinę szczęścia. Bardzo chciałbym, aby nasza reprezentacja wygrała" - PoBandzie - Portal Sportowy
    20 Jul 2022
     7:50pm

    […] Czytaj także: „Wstyd i szok” po przeniesieniu SoN. Promotor będzie domagał się odszkodowania! Czarnecki: W SoN liczę na Mazurka Dąbrowskiego! […]

Skomentuj