fot. profil Damiana Dróżdża na Instagramie
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Choć zaplanowane na 16 kwietnia spotkanie pomiędzy drużynami Metaliki Recycling Kolejarz Rawicz a Texom Stali Rzeszów jest zapisane w terminarzu jako mecz 2. kolejki 2.ligi żużlowej, oba zespoły pokazały się fanom na torze po raz pierwszy w tym sezonie. Minimalnie lepsi okazali się rawiczanie, którzy wygrali 46:42.

 

Mecz rawiczan z Budmax-Stalą Polonią Piła w pierwszej ligowej kolejce, który miał się odbyć na torze przy ul. Bydgoskiej 10 kwietnia i być długo wyczekiwanym powrotem pilan do ligowych zmagań, nie odbył się w pierwotnym terminie z powodu opóźnień w pracach modernizacyjnych na pilskim obiekcie. Dzień wcześniej swoje występy na własnym obiekcie zainaugurować mieli rzeszowianie, jednak na przeszkodzie ich potyczce z OK Bedmet Kolejarzem Opole stanęła pogoda.

W drużynie z Rawicza jako „gość” miał okazję pokazać się Wiktor Przyjemski, ubiegłoroczny debiutant, wychowanek Polonii Bydgoszcz, który z impetem wyważył drzwi pierwszoligowych salonów. Zawody zaczął w pięknym stylu, wygrywając swój pierwszy start w wyścigu numer dwa. Klasę pokazywał przez cały mecz, pokonując rywali bez względu na wiek.

Od tego sezonu w 2. Lidze żużlowej mamy ważną zmianę – w biegach juniorskich mogą występować zawodnicy zagraniczni, dlatego też na torze pokazali się Tom Brennan i Gustav Grahn. Musieli oni jednak uznać klasę Wiktora Przyjemskiego.

Całe spotkanie przebiegało w cieniu „operacji Pustynna Burza”, bowiem niemiłosiernie kurzący się tor sprawiał zawodnikom wiele problemów, przynajmniej w pierwszej serii startów. Ta przebiegała pod dyktando gospodarzy, w drugiej linę na swoją korzyść próbowali przeciągnąć goście. Prawdziwym wyzwaniem dla zawodników był wyścig czwarty, który przerodził się w prawdziwy tasiemiec. W pierwszej odsłonie doszło do upadku Toma Brennana, młodzieżowego indywidualnego mistrza Wielkiej Brytanii, który wylądował na torze po kontakcie z Eduardem Krcmarem. Młody Brytyjczyk został uznany winnym przerwania wyścigu i wykluczony z powtórki. W drugim podejściu na pierwszym łuku na tor upadł Damian Baliński po nadzianiu się na koło Gustava Grahna. Sytuacja miała miejsce w pierwszym wirażu, więc do kolejnej powtórki przystąpiła cała trójka. Trzecia próba rozegrania wyścigu rozpoczęła się od obiecującego prowadzenia duetu Krcmar-Grahn, jednak 18-latek ze Szwecji, mistrz kraju juniorów, upadł na wyjściu z drugiego wirażu po tym, jak podniosło jego koło. Prawdopodobnie przyczyniła się do tego dekoncentracja zawodnika. Został on wyeliminowany z podejścia nr 4. W czwartym i na szczęście ostatnim starcie pod taśmą stanęli tylko Krcmar ze strony rzeszowian oraz Baliński ze strony gospodarzy. Górą okazał się Czech, nowy nabytek klubu z Podkarpacia, ostatnio reprezentujący ekipę z Poznania.

Druga i trzecia seria to równy rozkład sił – oba zespoły wygrywały wyścigi, nie brakowało także remisów. Po długiej przerwie, a więc w wyścigu jedenastym, zaczęło się od obiecującego prowadzenia rzeszowskiego duetu Krcmar – Łęgowik, jednak ten drugi musiał oddać drugą pozycję dobrze dziś dysponowanemu Danielowi Kaczmarkowi, wobec czego „Żurawie” wygrały „tylko” w stosunku 4:2.

Dwunasty bieg został przerwany na starcie z powodu nierównej pracy taśmy startowej, wobec czego na starcie pokazała się cała czwórka zawodników. W powtórce po raz kolejny zaimponował Wiktor Przyjemski.

W biegu trzynastym na wyjściu z pierwszego wirażu na skutek kontaktu z tylnym kołem rywala z Rzeszowa upadł Damian Baliński, jednak doświadczonemu zawodnikowi nic się nie stało. Drugie ostrzeżenie dostał Kevin Woelbert, na skutek czego nie miał możliwości startu w kolejnej odsłonie. Ostatecznie w biegu zdobyło punkty tylko dwóch zawodników, Damian Dróżdż i Dawid Lampart.

Po upadku Balińskiego szansę sprawdzenia się w wyścigu nominowanym zyskał zastępujący go Wiktor Przyjemski. Swoją siłę rawicki zespół potwierdził w biegu 14., wygrywając podwójnie i pieczętując swoje zwycięstwo już przed ostatnim wyścigiem. Na skutek podwójnego zwycięstwa w biegu 15. rzeszowianie zminimalizowali straty i na koniec na tablicy wyników widniał wynik 46:42 dla gospodarzy.

II kolejka 2.ligi żużlowej

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz 46-Texom Stal Rzeszów 42

Metalika Recycling: Daniel Kaczmarek 7+1(3,2*0,2,0), Damian Baliński 7 (2,3,2,w), Nick Skorja 1 (0,0,1), Ryan Douglas 8+2 (3,1,2*,0,2*), Damian Dróżdż 9+1 (0,1*2,3,3), Tom Brennan 2+1 (2*,w/u,0), Wiktor Przyjemski 12 (3,2,3,3,1)

Texom Stal: Hubert Łęgowik 5+1 (1*,0,3,1,0), Paweł Miesiąc 10+1(2,3,1,2,2*), Kevin Woelbert (2,2*,3,w,1), Eduard Krcmar 13 (3,3,1,3,3), Dawid Lampart 3+1 (1*,1,1), Gustav Grahn 1 (1,w/u,0), Mateusz Majcher 0 (d,0,d)

Bieg po biegu:
1. KACZMAREK, Woelbert, Łęgowik, Skorja (3:3) (3:3)
2. PRZYJEMSKI, Brennan, Grahn, Majcher (d4) (5:1) (8:4)
3. DOUGLAS, Miesiąc, Lampart, Dróżdż (3:3) (11:7)
4. KRCMAR, Baliński, Brennan (w/u), Grahn (w/u) (2:3) (13:10)
5. KRCMAR, Woelbert, Douglas, Skorja (1:5) (14:15)
6. MIESIĄC, Przyjemski, Dróżdż, Łęgowik (3:3) (17:18)
7. BALIŃSKI, Kaczmarek, Lampart, Majcher (5:1) (22:19)
8. WOELBERT, Dróżdż, Krcmar, Brennan (2:4) (24:23)
9. ŁĘGOWIK, Baliński, Miesiąc, Kaczmarek (2:4) (26:27)
10. PRZYJEMSKI, Douglas, Lampart, Grahn (5:1) (31:28)
11. KRCMAR, Kaczmarek, Łęgowik, Douglas (2:4) (33:32)
12. PRZYJEMSKI, Miesiąc, Skorja, Majcher (4:2) (37:34)
13. DRÓŻDŻ, Lampart, Baliński  (3:2) (40:36)
14. DRÓŻDŻ, Douglas, Woelbert, Łęgowik (5:1) (45:37)
15. KRCMAR, Miesiąc, Przyjemski, Kaczmarek (1:5) (46:42)

Zawody rozegrano według II zestawu startowego.