fot. Sebastian Daukszewicz

W ostatnich dniach kibice Polonii Piła zaapelowali do polityków o wsparcie finansowe dla klubu. Ekipa z Wielkopolski nadal bowiem zmaga się z pewnymi problemami. Prezes Dariusz Pućka przyznał nam, że inicjatywa go zaskoczyła, ale docenia troskę i zaangażowanie kibiców, a sam klub, działając w ramach planu naprawczego, rozlicza swoje zobowiązania i przygotowuje się do nowego sezonu.

 

Przypomnijmy, że kibice Polonii wystosowali list do polityków pochodzących z Piły. Apelowali w nim o pomoc klubowi w związku z trudną sytuacją finansową. – Z ogromną nadzieją zwracamy się do Państwa, jako przedstawicieli władz publicznych, o rozważenie możliwości wsparcia naszego klubu. Pomoc finansowa z Państwa strony pozwoli Polonii Piła nie tylko przetrwać obecne trudności, ale także kontynuować swoje działania na rzecz promocji sportu, integracji społecznej oraz budowania pozytywnych wzorców wśród młodzieży – czytamy w liście.

Sternik ekipy z Wielkopolski nie ukrywa, że bardzo docenia zaangażowanie ludzi dobrej woli. – Inicjatywa, o której dowiedzieliśmy się z mediów jest dla nas zaskakująca. To tylko świadczy o trosce kibiców o nasz klub. Każda inicjatywa jest ciekawa i pokazuje, jak bardzo fanom naszego klubu zależy na jego rozwoju. My staramy się jednak ze swojej strony ciężko pracować, poszukiwać nowych sponsorów i partnerów, współpracować ze wszystkimi możliwymi firmami, rozmawiamy z każdym, któremu dobro klubu nie jest obojętne – powiedział nam prezes pilan.

– Staramy się również, aby nasz klub był miejscem łączącym i był ponad wszystkimi podziałami – każda pomoc jest dla nas ważna. Wierzę, że osobom, do których jest skierowany list, na pewno leży na sercu dobro naszego klubu i starają się nam pomagać na tyle, ile mogą. Niejednokrotnie już tego doświadczyliśmy. Doceniamy nawet najdrobniejsze gesty. Jesteśmy na nie otwarci i za nie bardzo dziękujemy – dodał.

Z powodu problemów z finansami Polonia nie dostała w pierwszym terminie zielonego światła na starty w nowym sezonie. Jednak po złożeniu odwołania pilanie otrzymali licencję nadzorowaną i w tym momencie muszą rzetelnie wywiązywać się z planu naprawczego. Prezes ekipy z Wielkopolski przyznał nam, że jeszcze nie wszystkie należności względem zawodników zostały uregulowane, jednak klub cały czas działa, aby rozwiązać trudną sytuację.

– Proces spłacania zawodników jeszcze trwa. Jesteśmy w trakcie realizowania planu naprawczego. Działamy zgodnie ze wszystkimi ustaleniami licencyjnymi – zakończył Dariusz Pućka.

Pierwsze spotkanie pilan w nowym sezonie Krajowej Ligi Żużlowej odbędzie się 13 kwietnia. Polonia wybierze się wtedy na Łotwę, gdzie na przetarcie zmierzy się z Lokomotivem Daugavpils.