Żużel. Jack Holder i Jason Doyle rezygnują ze Szwecji. Będą jeździć w Anglii

W sezonie 2021 zarówno Jason Doyle, jak i Jack Holder pomimo ważnych kontraktów nie wystartują w barwach szwedzkiego Vastervik. Powodem jest przepis, który zawodnikom z PGE Ekstraligi pozwala na start tylko w jednej lidze poza Polską. 

– Cały czas byłem w kontakcie z Jasonem i podjął on taką, a nie inną decyzję. W zupełności go rozumiem. Mieszka w Anglii, ma tam rodzinę i grono sponsorów. Jego decyzja to nie zaskoczenie. Powiem jednak, że nikogo – ani zawodników, ani nas, działaczy, polskie przepisy nie bawią – mówi menadżer Vastervik, Morgan Andersson. 

Nieznana jest również przyszłość w Szwecji Jacka Holdera. – Tutaj jest podobnie. Jack ma swoją bazę w Anglii. Tam sprowadza swoją dziewczynę z Australii. Budujemy obecnie zespół bez tych dwóch zawodników, a co pokaże przyszłość zobaczymy – podsumowuje szwedzki menadżer. 

Swoją decyzję wytłumaczył też sam Jason Doyle. – Nigdy nie sądziłem że będę zmuszony dokonywać takich wyborów. Ja zawsze potrzebuję dużo startów i Szwecja mi w tym pomagała. Póki co muszę decydować się oprócz Polski na Anglię – mówi były indywidualny mistrz świata. 

– Jazda dla Vastervik była przyjemnością i naprawdę nie mogłem doczekać się sezonu 2021. Rozumiem, że Morgan nie może siedzieć i czekać na mnie i musi myśleć o interesie klubu, ale muszę dodać, że jeśli tylko będzie jakakolwiek możliwość jazdy dla Vastervik, od razu z niej skorzystam – dodaje Australijczyk na łamach serwisu Grand Prix.

– Miałem nadzieję, że wszystko wróci do normy i będę mógł startować w Vastervik w sezonie 2021, ale musiałem podjąć trudną decyzję i wybrać, co dla mnie najlepsze. Odbyłem wiele rozmów z Morganem i rozumiem stanowisku klubu, ale chcę wrócić do Vastervik, kiedy tylko będzie to możliwe – zaznaczył Jack Holder.

CZYTAJ TAKŻE