Wczoraj poznaliśmy decyzje podjęte przez Zespół ds. Licencji Ligowych w Sporcie Żużlowym. Wszystkie kluby z dwóch najwyższych poziomów rozgrywkowych w Polsce dostały prawo startu w swoich ligach. Dwie ekipy otrzymały licencje nadzorowane. Poza ebut.pl Stalą Gorzów, trafiła ona także do Autona Unii Tarnów. Wydaje się jednak, że klub wychodzi na prostą i nie powinien mieć problemów z utrzymaniem przyznanej licencji.
Przypomnijmy, że jeszcze kilka miesięcy temu los tarnowian wisiał na włosku. Unia dostała dwukrotnie negatywną rekomendację na starty w lidze. Problemy finansowe i infrastrukturalne były tak duże, że wydawało się, iż nie ma możliwości, aby Jaskółki mogły zająć swoje wywalczone miejsce w Metalkas 2. Ekstralidze.
Żużel. Doyle sprzedał mu silniki. Wierzy, że to będzie jego sezon
Żużel. Kim jest nowy prezes Falubazu? On przejął stanowisko!
Później nadeszły jednak dobre wieści o terminowym spłaceniu zaległości wobec zawodników. Prezes Unii, Kamil Góral, poinformował także o porozumieniu z władzami miasta w sprawie remontu tarnowskiego stadionu, który jest niezbędny, aby klub mógł nadal go użytkować. Trudna sytuacja Unii nie pozostała zatem całkowicie rozwiązana, ale podjęte działania skutecznie przybliżyły ją do startu w przyszłym roku na poziomie zaplecza elity.
– Na szczęście cały trud i wysiłek się udał. Miejsce Tarnowa to na pewno nie jest druga liga, także na pewno zrobimy wszystko, żeby klub utrzymał się w Metalkas 2. Ekstralidze. Jeśli mamy już decyzję na tzw. papierze, to do nowego sezonu przede wszystkim będziemy się przygotowywać budżetowo. Będziemy rozpoczynać rozmowy z firmami o wsparciu. Miejmy nadzieję, że wszystkie tarnowskie firmy podejdą do nas w sposób przyjacielski, tak jak to było dotychczas – przyznał Kamil Góral w rozmowie z Radiem Kraków.
Mimo problemów, działacze Unii podjęli już kroki mające na celu zbudować drużynę na miarę utrzymania. Z Jaskółkami kontrakty podpisali m. in. Matej Zagar, Timo Lahti, Marko Lewiszyn czy Mateusz Szczepaniak. W składzie brakuje jeszcze zawodnika na pozycję U24. Konkretów w tym temacie mamy spodziewać się w przyszłym roku.
– Spokojnie do tego podchodzimy. Dla nas przede wszystkim ważny jest budżet. Chcemy szanować każdą złotówkę. Miejmy nadzieję, że zawodnicy, z którymi rozmawiamy, też przychylnie do nas podejdą i skład będzie gotowy na utrzymanie się w lidze – podsumował prezes Unii.
CZYTAJ TAKŻE
Żużel. Stal jeszcze nie może się cieszyć?! Szef Ekstraligi zabiera głos!
Żużel. U24 do lamusa, czyli spróbujemy, a potem się okaże
Żużel. Oto zadanie Michelsena w Toruniu! Na taki wynik liczą w Apatorze!
Żużel. Ślączka mówi o powrocie do Łodzi. Taki ma cel z Orłem!
Żużel. Klindt zdradza kulisy nietypowego transferu. Liczy na ponowny angaż
Żużel. „Sodówka”, Zmarzlik i pas! Młoda gwiazda Motoru na „osiemnastkę” (WIDEO)
Żużel. Ostrovia jak Betard Sparta Wrocław czy Unia Leszno. Ważne ogniwo dołącza do sztabu