Żużel. Unia nie zasłużyła na spadek? „Nie powinniśmy się tam znaleźć”

Wszystko wskazuje na to, że niedziela będzie pełna nerwów dla Fogo Unii Leszno. To właśnie wtedy rozstrzygnie się to, kto opuści szeregi PGE Ekstraligi. Byki czeka bardzo trudne zadanie. Muszą wygrać z ebut.pl Stalą Gorzów, a do tego liczyć na szczęście w innych meczach. Grzegorz Zengota wierzy, że jeszcze wszystko jest możliwe.

Choć sytuacja jest bardzo trudna, w Lesznie nie dopuszczają do siebie myśli o spadku. Każdy zamierza się jak najlepiej przygotować na starcie ostatniej kolejki. Podstawowe założenie Byków jest takie, aby wygrać z ebut.pl Stalą. Bez tego o utrzymaniu nie można marzyć.

– Dopóki sprawa jest otwarta chcę się na niej skupiać. Zobaczymy po ostatniej kolejce, jaki będzie ostateczny układ. Wedy dużo się wyjaśni i będziemy mogli odpowiedzieć na niektóre pytania. Zakładanie odpowiedzi jest wróżeniem z fusów, które nic nie daje. Liga w tym roku jest bardzo wyrównana, dawno już nie było takiej sytuacji, żeby lider tak bardzo odjechał, a 4 czy 5 drużyn było zainteresowanych walką o utrzymanie. Ja nie pamiętam takiej sytuacji ligowej, tegoroczny sezon jest dużo bardziej emocjonujący w dolnej części tabeli. Szkoda, że jako drużyna jesteśmy najniżej w tej układance. Ale jeszcze wszystko jest możliwe, być może finalnie szczęście uśmiechnie się do nas, bo na razie bywało z tym różnie – mówi Zengota dla ekstraliga.pl.

Żużel. W Grudziądzu muszą się go bać! Lambert znów to zrobił GKM-owi! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. To byłby wymarzony skład GKM-u. W końcu będą królami polowania? – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Władze rozgrywek tak ustawiły spotkania, że przed meczem Byków wszystko może być już jasne. W piątek grudziądzanie zmierzą się bowiem z częstochowianami, a w niedzielę zielonogórzanie podejmą torunian. Nawet wygrana może zatem nie wystarczyć do tego, aby pozostać w elicie.

– Nie patrzymy na innych, skupiamy się na tym, co my możemy zrobić, co możemy poprawić żeby zwyciężyć z ebut.pl Stalą Gorzów. To jest w naszych rękach, a o tym co jest niezależne od nas decyduje los – podkreśla ulubieniec leszczyńskich fanów.

Nie brakuje opinii, że spadek nie będzie wielką katastrofą dla Byków. Leszczynianie chcą zbudować skład, który pozwoli szybko wrócić na najwyższy szczebel, a pozostania w szeregach zespołu nie wykluczają kolejni zawodnicy.

– Na razie nie chcę o tym mówić, chcę się skupić na walce o utrzymanie z Fogo Unią, to jest dla mnie najważniejsze, wtedy sytuacja się rozwiąże. Nie chciałbym żeby drużyna jeździła na zapleczu, nie uważam, że powinniśmy się tam znaleźć. Mieliśmy dużo przeciwności losu, którym musieliśmy stawiać czoła – podsumowuje Grzegorz Zengota.