Na 25 czerwca zaplanowane jest przyszłoroczna runda cyklu Grand Prix w Gorzowie. Choć do turnieju zostało już mniej niż pół roku, umowa ma organizację zmagań nie została jeszcze podpisana. Wciąż trwają bowiem negocjacje miasta z firmą Discovery.
Jak informuje serwis Echo Gorzowa, do podpisania umowy nie doszło przez to, że w 2022 roku nie odbędą się w Gorzowie zmagania młodzieżowców. Wcześniej zapewniano, że oprócz seniorskich zmagań o mistrzostwa świata, kibice zobaczą także rywalizację zawodników U-21 i U-16. Plany organizatorów się jednak zmieniły i w związku z tym miasto domaga się rekompensaty.
Na ten moment wiadomo, że miastu udało się uzyskać korzystniejszy pakiet reklamowy. Gorzów ma być promowany częściej i w polskich stacjach. – Jeszcze nie znaleźliśmy konsensusu, kompromisu, ale obie strony dążą do tego samego celu, jakim jest podpisanie umowy na korzystnych warunkach – mówi Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa, w rozmowie z EchoGorzowa.pl.
– Nam najbardziej zależy na jak najkorzystniejszym pakiecie reklamowym. Zwłaszcza, że nie w każdym roku w najbliższym czteroleciu, na ile ma opiewać umowa, Grand Prix w Gorzowie zostanie wzbogacone dodatkową imprezą. W pierwotnym podejściu o tym mówiliśmy, to się zmieniło. Dlatego teraz chcemy rekompensaty – dodaje.
Gorzów w 2022 roku ma być jednym z czterech polskich gospodarzy cyklu Grand Prix. Oprócz lubuskiego miasta, turnieje mają zorganizować również Warszawa, Wrocław i Toruń.
Żużel. Wrócił do Krosna w barwach Polonii. „Dobrze zrobiłem, stawiając na Bydgoszcz”
Żużel. Po meczu w Gorzowie był załamany. „Musiałem wyłączyć telefon”
Żużel. Falubaz głodny kolejnych punktów! Hampel: Zrobimy wszystko, by wygrać w Lesznie
Żużel. Zabrakło dla niego miejsca w Poznaniu. Zawody w ojczyźnie zakończył z kompletem!
Żużel. Australijczyk został zawieszony przez spóźnienie na samolot! Obyło się bez poważniejszych konsekwencji!
Żużel. GKM jeszcze zapłacze za Pedersenem? „O spadku zadecyduje ostatnia kolejka”