Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Na 25 czerwca zaplanowane jest przyszłoroczna runda cyklu Grand Prix w Gorzowie. Choć do turnieju zostało już mniej niż pół roku, umowa ma organizację zmagań nie została jeszcze podpisana. Wciąż trwają bowiem negocjacje miasta z firmą Discovery.

 

Jak informuje serwis Echo Gorzowa, do podpisania umowy nie doszło przez to, że w 2022 roku nie odbędą się w Gorzowie zmagania młodzieżowców. Wcześniej zapewniano, że oprócz seniorskich zmagań o mistrzostwa świata, kibice zobaczą także rywalizację zawodników U-21 i U-16. Plany organizatorów się jednak zmieniły i w związku z tym miasto domaga się rekompensaty.

Na ten moment wiadomo, że miastu udało się uzyskać korzystniejszy pakiet reklamowy. Gorzów ma być promowany częściej i w polskich stacjach. – Jeszcze nie znaleźliśmy konsensusu, kompromisu, ale obie strony dążą do tego samego celu, jakim jest podpisanie umowy na korzystnych warunkach – mówi Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa, w rozmowie z EchoGorzowa.pl.

– Nam najbardziej zależy na jak najkorzystniejszym pakiecie reklamowym. Zwłaszcza, że nie w każdym roku w najbliższym czteroleciu, na ile ma opiewać umowa, Grand Prix w Gorzowie zostanie wzbogacone dodatkową imprezą. W pierwotnym podejściu o tym mówiliśmy, to się zmieniło. Dlatego teraz chcemy rekompensaty – dodaje.

Gorzów w 2022 roku ma być jednym z czterech polskich gospodarzy cyklu Grand Prix. Oprócz lubuskiego miasta, turnieje mają zorganizować również Warszawa, Wrocław i Toruń.