Sporo ostatnio urazów w drużynach żużlowych. Jedną z najbardziej osłabionych ekip jest zespół Cellfast Wilków Krosno, który nie może korzystać z dwóch zagranicznych seniorów. Na szczęście taki stan rzeczy będzie miał miejsce tylko podczas rywalizacji z Stelmet Falubazem Zielona Góra.
Najpierw ze składu wypadł Vaclav Milik, który upadł podczas meczu ligi szwedzkiej. Bez Czecha krośnianie odjechali spotkania z Trans MF Landshut Devils oraz Aforti Startem Gniezno. Brak tego żużlowca był odczuwalny, bo ekipa z Podkarpacia nie wywiozła żadnych punktów z Bawarii i wymęczyła wygraną z gnieźnianami.
Po pojedynku ze Startem okazało się, że odpocząć od jazdy musi również Andrzej Lebiediew. Łotysz zaciskał zęby w ostatnim czasie, ale musi przejść zabieg scalenia mięśni lewego uda. W związku z tym opuści on wszystkie starcia do końca rundy zasadniczej.
Tym najtrudniejszym meczem Wilków będzie więc starcie przy W69. W Zielonej Górze odpowiedzialność za zdobywanie punktów spoczywać będzie przede wszystkim na trójce Tobiasz Musielak-Mateusz Szczapaniak-Rafał Karczmarz.
– Za Vaclava Milika, który ma L-4 będzie stosowane zastępstwo zawodnika. Nie będzie też jednak Andrzeja Lebiediewa. Za niego zz-tki już jednak zastosować nie możemy. Co tu dużo mówić, pojedziemy do Zielonej Góry osłabieni. My jesteśmy w takich kłopotach, w jakich byłaby Polonia gdyby jej wyjąć Zagara i Bjerre – mówi Michał Finfa, menedżer Cellfast Wilków w rozmowie z serwisem polskizuzel.pl.
Szansę debiutu w rozgrywkach może dostać zatem Kacper Szopa. W ostatnich meczach pojawiał się on na pozycji numer 8. – Alternatywy nie ma. Jest trudny dla nas kadrowo czas i jakoś musimy przez to przejść. W nieco lepszej sytuacji będziemy w ostatniej kolejce, bo wtedy Milik już wróci. Jego L-4 kończy się 22 lipca. Także w ostatnim meczu pojedziemy już zz-tką za Lebiediewa – wyjaśnia Finfa.
Zmagania zielonogórzan z krośnianami zaplanowane są na najbliższą niedzielę. Początek spotkania o godz. 14.
Żużel. Niedziela pracowita dla Kvecha. Przed hitem z GKM-em czekają go inne zawody!
Żużel. Lebiediew zabrał głos po upadku. Co za słowa o Sajfutdinowie!
Żużel. Mistrz świata w kolarstwie doradzi żużlowcom
Żużel. Z nim Anioły mają moc! Lampart wrócił w kapitalnym stylu i ocenił swoją dyspozycję
Żużel. Zaczął jako 28-latek. Został legendą żużla i mistrzem świata
Żużel. Burza po wpisie Chomskiej! Trener Stali powinien zrobić więcej zmian?