Żużel. Tyle kasy potrzeba na starty w KLŻ! Bez milionów nie ma co jechać

Budżety klubów rosną w zatrważającym tempie. Najbardziej to widać na przykładzie ekstraligowców, ale nawet startując w niższych ligach prezesi muszą być przygotowani na ogromne wydatki. Jak się okazuje, w Krajowej Lidze Żużlowej absolutnym minimum są już… trzy miliony złotych.

Nie jest tajemnicą, że zarobki zawodników rosną, a to powoduje coraz większe budżety. Ostatnio na naszych łamach informowaliśmy, że KS Apator Toruń szacuje budżet na sezon 2025 na poziomie 25 milionów złotych. Kilkanaście milionów jest także w kasach kilku ekip Metalkas 2. Ekstraligi. Jak to wygląda na najniższym szczeblu?

– Na dzień dzisiejszy w Krajowej Lidze Żużlowej budżet na poziomie trzech milionów złotych to jest minimum. Przy awansie trzeba już mieć około czterech milionów w klubowej kasie – zdradza Zygmunt Dziemba na łamach Tygodnika Żużlowego.

Żużel. Madsen szczerze o odejściu z Włókniarza: Nie jestem w Falubazie dla kasy! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Będzie kompromis ws. Janowskiego?! Coraz bardziej realny scenariusz! – PoBandzie – Portal Sportowy

Opolanie nie są głównymi kandydatami do awansu, choć nie zamierzają składać broni w walce z gnieźnianami czy gdańszczanami. Sporym problemem wciąż jest stadion i jego infrastruktura. Obecnie pod tym kątem opolanie są dalecy od spełnienia warunków na Metalkas 2. Ekstraligę.

Żużel. Będzie wielki powrót do Leszna? Zdradza, że było blisko! – PoBandzie – Portal Sportowy

– Będziemy próbować, ale próbować nie za wszelką cenę i nie oglądając się na nic innego, tylko chcemy to zrobić z głową i z myślą o przyszłości i o kolejnych sezonach także. Jednocześnie przypominam, że Opole potrzebuje też remontu stadionu i odpowiedniej infrastruktury, żeby piąć się wyżej. To jest priorytet dla klubu i naszych sponsorów, którzy pytają co z remontem. Ja liczę na to, że uda się wreszcie ten stadion zbudować, bo to jest priorytet, żeby wejść do I ligi – dodaje sternik opolan.

CAŁĄ ROZMOWĘ Z ZYGMUNTEM DZIEMBĄ PRZECZYTACIE W NAJNOWSZYM TYGODNIKU ŻUŻLOWYM. JEST ON MOŻLIWY DO KUPIENIA TUTAJ.