Żużel. Turniej dla Plecha wygrywa Australijczyk. Młodzi żużlowcy uhonorowali legendę!

Redakcja PoBandzie
21 czerwca, 2025
17:21

informacja prasowa

Piątkowy wieczór na gdańskim minitorze przyniósł sporo żużlowych emocji, a to wszystko za sprawą młodych żużlowców którzy stanęli tego dnia pod taśmą. Najlepszy okazał się Cooper Antone z Australii, który zgromadził na swoim koncie komplet piętnastu punktów. Najlepszy z Polaków był Marcel Zwierzyński, który uległ tylko australijczykowi, zdobywając tym samym drugie miejsce. Na najniższym stopniu podium stanął Bartosz Bartkowiak – 13 punktów.

Turniej Golden Boy Trophy został rozegrany już po raz piąty, a najmłodsi żużlowcy stają do walki o trofeum imienia patrona wydarzenia – Zenona Plecha. Golden Boy to przydomek, który nadali mu kibice z Wysp Brytyjskich, których nie zabrakło tego dnia w Gdańsku.

– Kibicowaliśmy Zenonowi, gdy reprezentował nasz klub z Hackney. Był wspaniałym zawodnikiem, chyba największym jaki jeździł w naszym klubie. Świetnie jeździł na torze, ale poza nim był zawsze otwarty dla kibiców. Miło go wspominamy i staramy się oddawać mu hołd na każdych zawodach jego imienia od 2021 roku. Byliśmy na każdej edycji tego turnieju, jesteśmy i teraz. – powiedziała Diane, fanka drużyny Hackney Hawks, która przyleciała na to wydarzenie z Wielkiej Brytanii.

O tym jak wielkim szacunkiem w środowisku żużlowym cieszył się Zenon Plech potwierdza też liczba gości i kibiców, którzy zjawili się tego dnia na gdańskim minitorze. Czekało na nich sporo atrakcji – wystawa zabytkowych motocykli i pamiątek związanych z Super Zenonem. Ci mniejsi z kolei mogli pobawić się na dmuchańcach czy w specjalnie przygotowanej strefie zabaw. Wyjątkowa oprawa wydarzenia sprawiała, że można było poczuć się jak na wersji turnieju Grand Prix dla dzieci. Bo to właśnie one zadbały o najważniejszą atrakcję – emocje na torze. Ranga turnieju cieszy się takim uznaniem wśród młodych żużlowców i ich rodziców, że chęć jazdy w nim zgłosiło 26 zawodników, a organizatorzy mogli wybrać tylko 16. O fakcie znaczenia imprezy niech świadczy udział australijczyka Coppera Antone, który przyleciał na te zawody z Melbourne, a cała podróż do Gdańska trwała 31 godzin. Na te zawody wysyłał też frachtem cały swój sprzęt.

– Bardzo chciałem tutaj być. Widziałem w zeszłym roku filmiki z tego wydarzenia na Facebooku czy Instagramie. Jestem bardzo wdzięczny tacie, mojej całej rodzinie i sponsorom, którzy pomogli zorganizować tą podróż do Europy, którą chcę wykorzystać by stać się lepszym zawodnikiem. Na pewno udział w takim turnieju może mi w tym pomóc i jestem szczęśliwy, że udało się wygrać. To świetne wydarzenie i brakuje takich imprez. W Australii nie mamy za dużo okazji do ścigania się w tej klasie. Przede mną najważniejszy start w sezonie 2025 – finał SGP4 w Vojens. Te zawody to dobre przetarcie i chciałbym, po dwóch srebrach zdobyć upragnione złoto w tej klasie. – powiedział Cooper.

Zawody dostarczyły sporo emocji, a kibice którzy zgromadzili się na stadionie mogli zobaczyć więcej ciekawych akcji, aniżeli to bywa często na dużych torach. Wśród gdańszczan najlepiej zapunktował Nikodem Sekuła – zdobywca 6 punktów, co dało mu dziewiąte miejsce. Pechowo zawody zakończyły się dla dwóch duńczyków – Harrego Mollera i Anekina Hansena, którzy po upadku nie byli już zdolni do jazdy. Zawodnicy pokazali sporo ciekawych akcji i ścigania, a wszytko by uczcić pamięć wyjątkową postać – Zenona Plecha.

– Cieszę się, że kolejny raz udało się zorganizować ten turniej i upamiętnić tatę. Dzieciaki dostaczają fajnych emocji, ich biegi ogląda się z większym zaciekawieniem niż dorosłych. Tata bardzo cenił sobie pracę z młodzieżą i myślę, że z dzisiejszego dnia byłby dumny. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogliśmy się ponownie spotkać i dać tym maluchom możliwość rywalizacji z rówieśnikami ze Świata. Dla polskich dzieciaków, to jedna z nielicznych możliwość współzawodnictwa, a to pomaga w rozwoju i pozwala stawać się coraz lepszym. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację, sponsorom Miastu Gdańsk, firmą DRUTEX, ORLEN OIL, Samorządowi Województwa Pomorskiego i innym, że chcą wspierać młodzież poprzez takie wydarzenia. Dziękuję rodzicom Akademii Sportu Wybrzeże, za zaangażowanie w przygotowania, wszystkim partnerom, zawodnikom, że przebyli tyle kilometrów żeby być w Gdańsku. Myślę, że tata byłby dumny i taka forma upamiętniania jego imienia uszczęśliwiłaby go i mam nadzieję, że będziemy mogli to robić z każdym rokiem z jeszcze lepszym skutkiem i efektem.– powiedział organizator, syn legendy – Krystian Plech.

OFICJALNE WYNIKI:

1. Cooper Antone – (3,3,3,3,3) – 15 punktów,

2. Marcel Zwierzyński – (3,3,2,3,3) – 14 punktów

3. Bartosz Bartkowiak – (2,3,3,3,2) – 13 punktów

4. Marcel Pawłowski – (1,2,3,2,3) – 11 punktów

5. Kacper Wołyniec – (0,2,3,2,3) – 10 punktów

6. Jakub Kuszewski – (2,2,1,3,2) – 10 punktów

7. Aleksander Feter – (2,3,2,1,2) – 10 punktów

8. Nikodem Martyniak – (3,1,2,1,1) – 8 punktów

9. Nikodem Sekuła – (3,0,W,2,1) – 6 punktów

10. Nicolai Coopersen – (0,2,1,2,0) – 5 punktów

11. Gustaw Bazydło – (2,1,0,W,2) – 5 punktów