Paweł Trześniewski. Fot. Jarosław Pabijan

Fogo Unia Leszno podejmowała dziś na własnym owalu beniaminka PGE Ekstraligi. Innpro ROW Rybnik w pełnym składzie pojawił się na stadionie im. Alfreda Smoczyka, lecz przegrali 47:43. Tuż po zakończonym sparingu wywiadu dla nas udzielił zawodnik gości – Paweł Trześniewski, który wypowiedział się na temat atmosfery w zespole oraz o treningach przed nadchodzącym sezonem.

 

Jesteśmy po pierwszych dla Ciebie jazdach sparingowych. Jak czułeś się na leszczyńskim owalu?

Oprócz tego, że było zimno, to bardzo dobrze mi się jechało. Nie jeździłem dawno w Lesznie, więc fajnie było sobie wszystko przypomnieć na nowo. Bardzo fajna atmosfera oraz zawody.

Poszło Ci bardzo dobrze. Zrobiłeś siedem punktów z bonusem w trzech startach. Przywoziłeś za swoimi plecami zawodników Fogo Unii Leszno, którzy dziś również jechali na pełen gaz. Jak ocenisz swój występ?

Myślę, że to jest sparing, nie ma co szybko wyciągać wniosków. Dla mnie jest to pozytywny akcent mimo wszystko i dobry początek nadchodzącego sezonu.

Żużel. Pedersen i Holder to za mało! Unia lepsza od ROW-u! (RELACJA)

Żużel. Rywale nie lekceważą beniaminka. „Liga jest bardzo nieprzewidywalna”

Jak jesteś przygotowany do tego sezonu? Dobrze przepracowałeś okres zimowy?

Okres zimowy przepracowałem najlepiej, jak tylko mogłem. Obyło się bez zbędnych kontuzji, czuję się przygotowany, więc zrobię wszystko, aby podołać ekstralidze.

W końcu udało się odzyskać upragnioną PGE Ekstraligę dla Rybnika. Jakie sobie zakładasz cele na ten sezon?

Nie chcę głośno mówić o wszystkich swoich celach na sezon. Wiadomo, jakieś tam mam i będę do nich dążył. Będzie to bardzo duże wyzywanie w PGE Ekstralidze. Chce stawić czoła najlepszym i powalczyć na tyle ile będę mógł.

Żużel. Pludra mocnym punktem Rekinów? Już ma świetny kontakt z Mrozkiem! (WYWIAD)

W poprzednim sezonie jeździłeś solidnie. Myślisz, że w PGE Ekstralidze jesteś w stanie dorównać najlepszym juniorom?

W tamtym sezonie też pokazałem, że też umiem rywalizować z najlepszymi juniorami Ekstraligi. Myślę, że jestem w stanie dorównać juniorom, jak i seniorom na tyle ile dam radę.

Wiele się mówi o mieszance charakterów w Waszej drużynie. Jak wygląda atmosfera w Rybniku?

Może nie jest to najśmieszniejsza oraz najbardziej kolorowa drużyna, która istnieje. Skupiam się na sobie i nie chcę patrzeć na to, czy w drużynie jest fajnie, czy nie.

Rozmawiał PIOTR DZIERLIŃSKI