Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bardzo pewna wygrana For Nature Solutions w derbach kujawsko-pomorskich. Gospodarze już w pierwszej serii pokazali moc wygrywając 3 razy z rzędu 5:1. Klasą samą dla siebie byli Patryk Dudek i Robert Lambert. Z dobrej strony pokazali się także juniorzy gospodarzy.  

 

ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ

Pierwszy raz w składzie grudziądzan pojawił się Emil Breum. Derby rządzą się swoimi prawami i w pierwszym starcie przekonali się o tym torunianie. Na otwarcie pojedynku najlepiej ze startu wyszli goście. Wydawało się, że mogą wygrać podwójnie, ale Krzysztof Kasprzak wywiózł Fredrika Jakobsena i skorzystał na tym Jack Holder. Koniec końców i tak wygrał ZOOLeszcz GKM. Rozwścieczyło to miejscowych, którzy wyprowadzili 3 mocne ciosy. Najpierw wygrana 5:1 toruńskich juniorów i wyjście na prowadzenie w całym meczu. W kolejnej gonitwie kibice na Motoarenie byli świadkami debiutu Emila Breuma. Duńczyk zapisał przy swoim nazwisku punkt w pierwszym starcie, ale znacznie przegrał 1:5. Defekt już na pierwszym okrążeniu miał Norbert Krakowiak. Ostatnia gonitwa pierwszej serii przyniosła 3 z rzędu 5:1. Denis Zieliński przedarł się na prowadzenie już na pierwszym okrążeniu. Jego partner z pary Robert Lambert jednym atakiem przy krawężniku wyprzedził obu rywali i dołączył do kolegi. Torunianie mocno rozpoczęli derbowe starcie.

Goście nie zamierzali się poddawać. Po niekorzystnej serii 3 porażek z rzędu, na otwarcie drugiej kolejki startów grudziądzanie wygrali 5:1. Na trasie nie działo się za wiele. Zadecydowało wyjście spod taśmy, a najlepiej zrobili to Pawlicki i Jakobsen i pewnie dowieźli 5 „oczek”. W kolejnej gonitwie o roszady na trasie „zadbał” debiutant Breum. Po pierwszych metrach prowadził, jednak bardzo szybko poradził sobie z nim Patryk Dudek. Na kolejnym łuku minął go jego kolega z pary Krzysztof Kasprzak, a na koniec jeszcze wyprzedził Duńczyka Krzysztof Lewandowski. Kolejny bieg był rozgrywany dwa razy. Najpierw na pierwszym łuku nieco wykontrował motor Norbert Krakowiak, a w jego tylne koło wjechał jadący w ramach rezerwy taktycznej Kacper Pludra. W konsekwencji tego kontaktu wychowanek Unii Leszno upadł i został wykluczony. W powtórce bardzo pewne zwycięstwo gospodarzy, co dało wynik meczu 27:15.

Kolejna seria potwierdziła klasę liderów For Nature Solutions Apatora. Najpierw bardzo pewnie zwyciężył Patryk Dudek, a za jego plecami dojechali grudziądzanie. Następnie dokonanie Polaka powtórzył Robert Lambert, który już na pierwszym łuku rozstrzygnął kwestię trzech punktów. Tutaj sytuacja za Brytyjczykiem była inna. Jack Holder musiał pojedynkować się o punkt z Breumem, którego trącił tylnym kołem. Duńczyk nie upadł, ale stracił dużo do Australijczyka. Na zamknięcie serii ponownie bardzo pewnie wygrał Patryk Dudek. Zarówno Polak jak i Lambert byli niepokonani , a dzięki ich świetnej postawie gospodarze zwiększyli swoje prowadzenie do 16 punktów.

Otwarcie czwartej serii przyniosło jeden z najciekawszych biegów tego meczu. Robert Lambert ponownie nie pozostawił złudzeń rywalom. Tym elementem przynoszącym emocje była walka o punkt pomiędzy Holderem a Pawlickim. Zawodnicy wymienili się pozycjami, ale górą był wychowanek Unii Leszno. Kapitan ZOOLeszcz GKM-u zastąpił Emila Breuma w kolejnym biegu, ale nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. Przegrał 1:5 z Lewandowskim i Przedpełskim. W ostatnim wyścigu przed równaniem toru eksportowa para torunian Dudek-Lambert bardzo pewnie wygrała 5:1 dopełniając dzieła zniszczenia.

Pierwszy z biegów nominowanych przyniósł pierwsze zwycięstwo grudziądzan od 5. gonitwy. Emil Breum pokonał pierwszego rywala – Krzysztofa Lewandowskiego. Mimo tego warto odnotować świetny występ toruńskich juniorów. Krzysztof Lewandowski zapisał przy swoim nazwisku 7 punktów, natomiast Denis Zieliński 5 „oczek” i bonus. Ostatni start tego wieczora to popis Patryka Dudka. Po wyjściu spod taśmy na lepszych pozycjach znajdowali się goście, ale w pogoń rzucił się wychowanek Falubazu. Najpierw minął Kasprzaka, a potem zablokował go i dopiął swego. Zaliczył duży komplet – 18 punktów w 6 startach. Pierwszy raz rywali miał przed sobą Robert Lambert, który dojechał do mety ostatni. Wynik końcowy to 56:34.

For Nature Solutions Apator Toruń – ZOOLeszcz GKM Grudziądz 56:34

Pierwszy mecz: 46:44. Bonus: Toruń

For Nature Solutions Apator: Jack Holder 6 (2,0,3,1,0,-), Robert Lambert 12+3 (2*,2*,3,3,2*,0), Paweł Przedpełski 8+2 (0,2*,1,1,2*,2), zawodnik zastępowany, Patryk Dudek 18 (3,3,3,3,3,3), Denis Zieliński 5+1 (2*,3,0), Krzysztof Lewandowski 7 (3,1,3,0), Mateusz Affelt NS

ZOOLeszcz GKM: Krzysztof Kasprzak 11 (3,2,2,2,d,2), Emil Breum 2 (1,0,0,-,1), Frederik Jakobsen 9+2 (1,2*,2,2,1,1*), Przemysław Pawlicki 10+2 (1,3,1*,1*,1,3), zawodnik zastępowany, Kacper Pludra 1 (1,0,W,0), Wiktor Rafalski 0 (0,-,0), Norbert Krakowiak 1 (d,1)

Bieg po biegu:

1. Kasprzak, Holder, Jakobsen, Przedpełski 2:4

2. Lewandowski, Zieliński, Pludra, Rafalski 5:1 (7:5)

3. Dudek, Przedpełski, Breum, Krakowiak (d) 5:1 (12:6)

4. Zieliński, Lambert, Pawlicki, Pludra 5:1 (17:7)

5. Pawlicki, Jakobsen, Przedpełski, Holder 1:5 (18:12)

6. Dudek, Kasprzak, Lewandowski, Breum 4:2 (22:14)

7. Holder, Lambert, Krakowiak, Pludra (W) 5:1 (27:15)

8. Dudek, Jakobsen, Pawlicki, Zieliński 3:3 (30:18)

9. Lambert, Kasprzak, Holder, Breum 4:2 (34:20)

10. Dudek, Jakobsen, Przedpełski, Pludra 4:2 (38:22)

11. Lambert, Kasprzak, Pawlicki, Holder 3:3 (41:25)

12. Lewandowski, Przedpełski, Pawlicki, Rafalski 5:1 (46:26)

13. Dudek, Lambert, Jakobsen, Kasprzak (d) 5:1 (51:27)

14. Pawlicki, Przedpełski, Breum, Lewandowski 2:4 (53:31)

15. Dudek, Kasprzak, Jakobsen, Lambert 3:3 (56:34)

Sędziował: Piotr Lis