Moje Bermudy Stal Gorzów jest jedną z dwóch ekstraligowych drużyn, które w 2021 roku nie wyjechały jeszcze na domowy obiekt. Gorzowianie, póki co, oswajają się z motocyklami i testują sprzęt na innych stadionach. Stanisław Chomski, opiekun wicemistrzów Polski, zapewnia, że nawierzchnia w Gorzowie jest już odpowiednio przygotowana oraz liczy na to, że tor zostanie szybko odebrany przez GKSŻ.
Główna Komisja Sportu Żużlowego, na wniosek PGE Ekstraligi, zawiesiła licencję toru w Gorzowie 17 marca. Do ponownej weryfikacji na stadionie im. Edwarda Jancarza nie mogą się więc odbywać treningi i sparingi. – Nasz tor jest już gotowy do treningów. Czekamy na weryfikację toru przez odpowiednie osoby. Usilnie o nią zabiegamy, ale na tę chwilę nie jestem w stanie określić, kiedy ona nastąpi – mówi Stanisław Chomski.
Warunki atmosferyczne w Polsce ostatnio znacznie się poprawiły. To sprawiło, że na domowe obiekty po raz pierwszy wyjechały Falubaz Zielona Góra, ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz i Betard Sparta Wrocław. Co ciekawe, korzystne dla toru żółto-niebieskich były natomiast opady deszczu. – To, co było potrzebne to przede wszystkim deszcz. Na torze nie ma już żadnej zmarzliny i nie ma się też co za bardzo nad tym rozwodzić. Tor jest gotowy i czekamy aż będziemy mogli na niego wyjechać – komentuje trener Moje Bermudy Stali.
W ostatnich tygodniach stalowcy pojawiali się na wielu torach. Najważniejszym miejscem przygotowań gorzowian był Ostrów. Do tego Szymon Woźniak trenował w Krsko, a Anders Thomsen w Vojens.
– Najlepszą sytuację mieli w Lesznie, Częstochowie i Toruniu, gdzie wyjechali naprawdę wcześnie. My jednak też nie siedzimy z założonymi rękami. W Ostrowie odbyliśmy już kilka treningów i wrażenia z nich są dobre. Po zawodnikach widać było głód jazdy. To, jak dobrze jesteśmy przygotowani pokaże jednak dopiero pierwszy mecz w Lesznie -podkreśla opiekun gorzowskiej drużyny.
Przypomnijmy, że mecz Moje Bermudy Stali z Fogo Unią odbędzie się już za 9 dni, w niedzielę, 4 kwietnia. Gospodarzem hitowego starcia będzie ekipa prowadzona przez Piotra Barona.
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend
Żużel. Zaskakująca decyzja! Odpuszcza Anglię, by dać więcej GKM-owi
Żużel. Motor Lublin po raz kolejny zdominuje rozgrywki? „Nie można być zbytnio optymistycznym”
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”