Bardzo możliwe, że w sezonie 2025 kolejny zawodnik skorzysta z pomocy Grega Hancocka. Jak ustaliliśmy, czterokrotny mistrz świata od kilku tygodni wspiera w przygotowaniach Jana Kvecha. Czech chce poprawić swoje rezultaty w indywidualnych mistrzostwach świata i stąd zwrócenie się po pomoc do najbardziej utytułowanego Amerykanina w historii czarnego sportu.
Poprzedni sezon był dla 23-latka pełny nowości. Debiutował on zarówno w cyklu Grand Prix, jak i w PGE Ekstralidze. Ze zmagań o miano globalnego czempiona najlepiej wspominać może ostatnią rundę w Toruniu, gdy zajął piąte miejsce.
Kvech zakończył zmagania w ubiegłorocznych indywidualnych mistrzostwach świata na 15. pozycji. W cyklu utrzymał się dzięki dzikiej karcie od organizatorów. Teraz chce pokazać znacznie lepiej i właśnie dlatego sięga po wsparcie.
– Próbujemy różnych nowości w przygotowaniach, aby poprawić wyniki w sezonie 2025. Janek jeździł m.in. w Australii i USA, żeby pouczyć się ścigania na innych torach. Greg to świetny facet, trenowaliśmy z Jankiem na obiekcie w Perris i już dostaliśmy wiele cennych wskazówek. Robimy wszystko, żeby Janek pokazał swój potencjał w Grand Prix i PGE Ekstralidze wraz z klubem z Torunia – mówi nam Filip Sitera, menadżer zawodnika.

O Hancocku w poprzednim sezonie mówiło się sporo. Głownie przez współpracę z Szymonem Woźniakiem. Grono ekspertów twierdziło, że Amerykanin nie pomagał zawodnikowi. Swojego współpracownika mocno bronił jednak polski żużlowiec. Podkreślał, że bardzo rozwinął się pod jego skrzydłami.
– Greg ma mnóstwo żużlowego doświadczenia i wierzę, że pomoże Jankowi zostać lepszym zawodnikiem. Jeszcze nie dopięliśmy szczegółów współpracy, ale bardzo możliwe, że podczas sezonu będzie ona szeroka. Chciałbym przy okazji podziękować naszemu sponsorowi, który umożliwił ten wyjazd – dodaje opiekun czeskiego żużlowca.
Żużel. Kaczmarek królem Argentyny! Tak przypieczętował złoto! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy
Cykl Grand Prix 2025 ruszy 3 maja. Na „dzień dobry” zawodnicy będą rywalizować w niemieckim Landshut.
Treningi Jana Kvecha w Kalifornii. fot. (MW Photography):
Żużel. Pech młodego żużlowca. Fani chcą mu pomóc
Żużel. Ależ słowa Zmarzlika o Motorze! Dlatego zostaje!
Żużel. Junior tłumaczy wybór Polonii. Jest zachwycony atmosferą
Żużel. Zagraniczny junior już za chwilę?! Są nowe szczegóły!
Żużel. Włókniarz nie dał rady Sparcie… bez czterech gwiazd! (RELACJA)
Żużel. Motor Lublin znów zadziwił całą Polskę! Oto nowe stroje!