Gdyby chcieć zacytować tylko te najbardziej delikatne inwektywy pod adresem Bartosza Zmarzlika, to i tak ten tekst trzeba opatrzyć ostrzeżeniem: „Tylko dla dorosłych”. Skala hejtu i wyzwisk osiągnęła chyba granice najwyższe. Nie wiem bowiem czy można wymyślić coś bardziej bezczelnego i ordynarnego. Zmarzlika, wcześniej Golloba, ale także innych zawodników w różnych dyscyplinach obrażano wielokrotnie. Co ciekawe, skala nienawiści jest wprost proporcjonalna do osiąganych sukcesów. Im ktoś lepszy, tym gorzej dla niego. O co chodzi?
Żal ściska pewną część ciała, że osiągnięciem większości tych fachowców zza klawiatury jest otwarcie puszki piwa po pracy. Trudno już to nawet wytłumaczyć. I nie chodzi mi wczorajszą sytuację w Rydze, bo tam Bartek w mojej opinii był do wykluczenia. Bez dwóch zdań. Nagonka na niego trwa już od dobrych kilku lat.
Zmarzlik od zawsze jeździł twardo. I tak już jeździł będzie. Gdyby było odwrotnie, byłyby zarzuty, że to frajer, mięczak i cienias. Pokażcie mi wybitnych w tej dyscyplinie, którzy zdobywali tytuły i jednocześnie byli grzeczni na torze… Nie ma takich. Jeśli odpuścisz, zostajesz z tyłu. Dlatego też wielu znakomitych zawodników, którzy zakończyli już kariery, nigdy mistrzami nie zostali. Co zresztą sami przyznawali. Adams mówił, że był za grzeczny. Ano właśnie…
Na koniec, pozwolę sobie przypomnieć, fragment wywiadu, którego udzielił Piotrowi Olkowiczowi Jacek Gollob w trakcie finału indywidualnych mistrzostw Polski w Warszawie w 1996 roku. Przypomnijmy, że Tomasz Gollob został wykluczony z powtórki jednego z biegów, po kolizji z Adamem Łabędzkim.
Piotr Olkowicz: Adam Łabędzki słynie z ostrej jazdy. Wielokrotnie, w meczach ligowych i innych zawodach, doprowadzał do upadków. Czy i tym razem wina była jego?
Jacek Gollob: Ale tak samo Tomek słynie z ostrej jazdy. Właściwie, jakby się doczepić, to cała szesnastka słynęłaby z ostrej jazdy. To jest żużel i ostro się jeździ. Także wszystko normalnie.
MICHAŁ STENCEL
REKLAMA, +18
Żużel. Dramat Stali na koniec sezonu! Poważny wypadek lidera
Żużel. Lider Apatora z dwuletnią umową! „Jestem bardzo podekscytowany”
Żużel. Oni dostaną dzikie karty? Znów ma być wiele krajów
Żużel. Został dziś ogłoszony, a… prowadzi rozmowy z innymi klubami! Saga z Sadurskim jeszcze potrwa
Żużel. Do trzech razy sztuka. Apator w końcu pokona Stal na Motoarenie?
Żużel. Wilki odkrywają karty! To on poprowadzi krośnian