Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nigel Roughton – wielki fan speedwaya z Wysp Brytyjskich – jest posiadaczem osobliwej kolekcji. Kibic planuje wkrótce wydać książkę, w której opisze m.in. jak zdobył autografy 29 (!) mistrzów świata na koszulce. Z najnowszej historii brakuje mu tylko Bartosza Zmarzlika i Artioma Łaguty, choć ma się to w najbliższej przyszłości zmienić.

 

– Gdyby nie ostatnia sytuacja, czyli pandemia i wojna w Ukrainie, myślę, że miałbym podpisy i Zmarzlika i Łaguty. Zresztą, z Polakiem byłem już umówiony poprzez jego brata, żeby podpisał mi koszulkę w Cardiff w 2020 roku, jednak ostatecznie turniej został odwołany – mówi Nigel Roughton na łamach Speedway Stara. Na podpis Łaguty będzie musiał jeszcze trochę zaczekać.

fot. archiwum Nigela Roughtona

Do tej pory swoje podpisy na czerwonej koszulce złożyło dwudziestu dziewięciu mistrzów świata – Freddie Williams, Ronnie Moore, Ove Fundin, Barry Briggs, Björn Knutson, Ivan Mauger, Ole Olsen, Jerzy Szczakiel, Anders Michanek, Peter Collins, Michael Lee, Bruce Penhall, Egon Müller, Erik Gundersen, Hans Nielsen, Per Jonsson, Jan Osvald Pedersen, Gary Havelock, Sam Ermolenko, Tony Rickardsson, Billy Hamill, Greg Hancock, Mark Loram, Nicki Pedersen, Jason Crump, Tomasz Gollob, Chris Holder, Tai Woffinden i Jason Doyle.

Jak przyznaje Nigel, był niejako skazany na speedway. Jego tato był wielkim fanem Ivana Maugera, zaś mama – Nigela Boococka. Na żużel pierwszy raz został zabrany w 1969 roku, a później wspólnie z rodzicami i dwójką braci jeździli od lat regularnie odwiedzając stadiony w Coventry, Leicester czy Peterborough. Na początku lat Nigel przeprowadził się do Norfolk i zdecydowanie częściej wpadał na obiekt King’s Lynn Stars.

A jak zaczęła się historia z koszulką i zbieraniem autografów? 59-latek zdradza, że pewnego dnia pojechał do Stoneleigh na przedsezonowy show, gdzie spotkał m.in. Tony’ego Rickardssona, Sama Ermolenkę, Grega Hancocka i Marka Lorama. – Pomyślałem, że spróbuję zdobyć autografy wszystkich możliwych mistrzów świata. Byłem na każdym Grand Prix Cardiff i co roku zabierałem tam koszulkę, zatem zrobię to ponownie w tym roku – zapowiada Roughton.

Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff odbędzie się w sobotę, 13 sierpnia.