Dyrektor cyklu Grand Prix, Phil Morris, ma powody do zadowolenia. Ostatnio stał się właścicielem stroju FC Liverpool z autografem trenera drużyny – Jurgena Kloppa. Działaczowi dopisało szczęście, bo trykot piłkarski wygrał na charytatywnej loterii.
– Byłem u kolegi grać w darta. Znajmowy zwrócił mi uwagę na pewną loterię charytatywną i powiedział, że powinienem spróbować, ponieważ mam w tego typu zabawach szczęście. Nabyłem pięć losów, każdy po trzy funty. Okazało się, że jako kibic Manchesteru wygrałem strój FC Liverpool z autografem Jurgena Kloppa – mówi Morris na łamach Speedway Star.
– Wszystko oprawione w specjalnej ramie. Posiada certyfikat oryginalności. Jak się dowiedziałem, taka pamiątka może być warta w granicach 400 funtów – dodaje dyrektor GP.
Żużel. Postrach Apatora z nowym klubem! Wystartuje w Krakowie!
Żużel. Więcej jazdy dla młodzieżowców. Przełomowa reforma!
Żużel. Rodzinka Janowskich w Dubaju, Hansen na strzelnicy i Tungate z Mikołajem
Żużel. Wielki talent uchronił się przed katastrofą! Był o krok od Stali!
Żużel. To nie Rosjanie pojadą z chorwacką licencją?! Mamy zmianę barw!
Żużel. Jak Woffinden trafił do Stali? Negocjacje ruszyły… w Lizbonie! Kulisy transferu