Nie lada gestem wykazał się w niedzielę Bartosz Zmarzlik, przekazując złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Świata na licytację dla chorej Niny Słupskiej. Taka aukcja to szansa na sponsora polskiego mistrza świata, by ten również wykazał się gestem.
Cena wywoławcza medalu to 20 tysięcy złotych (obecnie już ponad 22 tysiące), a do zakończenia całej zbiórki na rzecz Niny brakuje około 2 milionów złotych. Jak wiadomo, jednym z głównych sponsorów Bartosza Zmarzlika jest koncern paliwowy Orlen, którego polityka marketingowa od lat nie stroni od wspierania i angażowania się w charytatywne przedsięwzięcia.
Jesteśmy przekonani, że doskonałym ruchem marketingowym koncernu byłoby zakupienie medalu za brakujące dwa miliony złotych i publiczne ogłoszenie zakończenie zbiórki dla chorej Niny. Wygraliby na tym wszyscy. Nina Słupską uzyskałaby realną szansę na odzyskanie zdrowia, a koncern paliwowy uzyskałby pozytywny wizerunek wśród setek tysięcy kibiców żużla w Polsce, jakiego nie da chyba żadna reklama, nawet ta z Bartoszem Zmarzlikiem.
Żużel. Po meczu w Gorzowie był załamany. „Musiałem wyłączyć telefon”
Żużel. Falubaz głodny kolejnych punktów! Hampel: Zrobimy wszystko, by wygrać w Lesznie
Żużel. Zabrakło dla niego miejsca w Poznaniu. Zawody w ojczyźnie zakończył z kompletem!
Żużel. Australijczyk został zawieszony przez spóźnienie na samolot! Obyło się bez poważniejszych konsekwencji!
Żużel. GKM jeszcze zapłacze za Pedersenem? „O spadku zadecyduje ostatnia kolejka”
Żużel. Jest nowy termin meczu w Częstochowie. Będzie żużlowy wtorek!