Abramczyk Polonia Bydgoszcz walczy o powrót do PGE Ekstraligi. Wiemy już, że nad Brdę wróci wychowanek – Wiktor Przyjemski. Okazuje się, że w przypadku braku awansu młodzieżowiec będzie występował w roli… rezerwowego!

Po zwycięstwie w Krośnie bydgoszczanie są na autostradzie do finału Metalkas 2. Ekstraligi. Gwarantuje im to co najmniej jazdę w barażach o PGE Ekstraligę, a w przypadku powodzenia bezpośredni awans.

Żużel. Co dalej z Przyjemskim? „Niepokojące”. Padło porównanie do Golloba

Żużel. Bojowe nastroje w Bydgoszczy! Bajerski mówi o Ekstralidze i składzie na przyszły rok (WYWIAD)

Wiemy, że działacze mają bardzo ambitne plany na przyszłość, a jeśli cel się nie powiedzie w tym roku, to w przyszłym sezonie będą mocnym faworytem do zwycięstwa na drugim poziomie rozgrywkowym. Wiemy, że w Abramczyk Polonii ma zostać zachowany trzon składu, a także do macierzystego klubu wróci Wiktor Przyjemski. Warto również wspomnieć, że ścigać się będzie Maksymilian Pawełczak, który zachwyca w zawodach młodzieżowych.

Żużel. Wrocławski tor nie ułatwi zadania Kurtzowi? „Czasami drobna zmiana robi dużą różnicę”

Działacze mają jednak bardzo ciekawy plan na skład jeśli nie uda się w tym roku wywalczyć awansu. Wtedy to parę młodzieżową mają stworzyć Maksymilian Pawełczak oraz Kacper Andrzejewski. Wiktor Przyjemski za to ma występować jako rezerwowy!

Żużel. ROW obroni przewagę z Falubazem? Zaskakująca opinia!

W takim przypadku Indywidualny Mistrz Świata juniorów mógłby czterokrotnie zastąpić zawodnika wpisanego jako U24, a także raz młodzieżowca. Tym samym czwórka mocnych seniorów pojawiałaby się również na torze pięciokrotnie. Abramczyk Polonia dysponowałaby wtedy ogromną siłą rażenia. Taki wariant jest jednak możliwy tylko w przypadku pozostania na drugim poziomie rozgrywkowym. Jeśli uda się jednak wywalczyć awans, to Przyjemski stworzy duet juniorski z Pawełczakiem.