fot. pixabay.com
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bardzo smutne wiadomości napłynęły z Florydy. W strzelaninie zginął syn legendarnego szwedzkiego zawodnika, Jimmy’ego Nilsena. Jak podaje portal tampabay.com, do zdarzenia doszło w sobotę rano.

 

Syn byłego żużlowca, Marcus Nilsen został śmiertelnie postrzelony podczas kłótni, do której doszło w  jednym z mieszkań w położonym na Florydzie, Saint Petersburgu. Policja po przybyciu na miejsce tragedii znalazła 29-letniego Marcusa Nilsena z raną postrzałową. Po przewiezieniu do szpitala syn Jimmy’ego Nilsena zmarł na skutek odniesionych obrażeń .

W związku ze zdarzeniem policja aresztowała 25-letniego Jamesa Whita. Został postawiony mu zarzut zabójstwa drugiego stopnia.

Przypominamy, że ojciec zmarłego, Jimmy Nilsen w swojej wieloletniej karierze żużlowej wywalczył między innymi tytuł indywidualnego wicemistrza świata w sezonie 1998. W Polsce reprezentował barwy klubów z Zielonej Góry, Wrocławia, Piły czy Gniezna,   Szczególnie  pamiętany jest wśród polskich kibiców  z udziału w biegu finałowym podczas  jednej z wrocławskich rund Grand Prix, w której tuż przed metą uległ Tomaszowi Gollobowi.

Najbliższym zmarłego składamy wyrazy współczucia.