fot. Speedway Grand Prix
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W najbliższą sobotę po dłuższej przerwie wielki żużel znów zawita do Vojens. Na tamtejszym torze odbędzie się kolejna odsłona tegorocznego cyklu Grand Prix.

 

– Ostatnie osiemnaście miesięcy były dla nas bardzo ciężkie w związku z panującą pandemią. Dlatego tym bardziej się cieszymy, że wracamy z wielką imprezą, jaką zawsze jest turniej Grand Prix. Jesteśmy przekonani, że ze względu na fakt poluzowania obostrzeń na naszym obiekcie w sobotę zagości wielu kibiców. Mamy swoich zawodników – Leona Madsena, Andersa Thomsena oraz Mikkela Mikkelsena i jest kogo dopingować. Sobotni wieczór to będzie kolejne święto żużla na naszym obiekcie. Wszystkich serdecznie zapraszamy – mówi na łamach duńskiego motorsporten dyrektor obiektu, Jacob Olsen. 

Co ciekawe, data rozegrania sobotniego turnieju idealnie zbiega się z bardzo ważną dla duńskiego żużla rocznicą. 50 lat temu, 10 września 1971 na stadionie Ullevi w Geteborgu, triumfował Ole Olsen. Jego sukces rozpoczął „gorączkę” żużla w Danii, która trwała ponad kolejne dwie dekady.