Sporo nerwowych chwil przeżywali w piątek kibice NovyHotel Falubaz Zielona Góra. Wszystko za sprawą groźnej kraksy Jarosława Hampela, który starł się z Bartoszem Zmarzlikiem. Lider beniaminka przeszedł już operację, a najnowsze wieści są optymistyczne.

 

Hampel i Zmarzlik zaciekle walczyli w 13. biegu. Mistrz świata nie zostawił miejsca starszemu koledze i trącił go tylnym kołem. Zawodnik Falubazu kilka razy groźnie uderzył o tor. Niestety badania w szpitalu wykazały dwa złamania. Mowa o kości łokciowej i kciuku.

Żużel. Wylała się na niego lawina hejtu. Tak Zmarzlik tłumaczy sytuację z Hampelem – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Motor zażegnał kryzys! Falubaz zlany przy W69! (RELACJA) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

We wtorek w Poznaniu zawodnik przeszedł operację. Kość łokciowa została zespolona płytką i sześcioma śrubami. – Operacja przebiegła bez żadnych komplikacji. Rokowania lekarzy są pozytywne, wskazują na szybki powrót do pełni zdrowia. Czuję dobrze. Odpoczywam w domu. Dziękuję kibicom za wszelkie słowa wsparcia i do zobaczenia na torze – powiedział Hampel dla mediów klubowych.

Przypomnijmy, że w niedzielę zielonogórzan czeka rewanżowy mecz ćwierćfinałowy w Lublinie. „Małego” oczywiście w tym spotkaniu zabraknie. Najpewniej będzie stosowane za niego zastępstwo zawodnika.