Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Po dziesięciu latach do swojego macierzystego klubu z Ostrowa Wielkopolskiego wraca Norbert Krakowiak. Arged Malesa potwierdziła bowiem kilka dni temu zakontraktowanie zawodnika, który do niedawna reprezentował zespół Cellfast Wilków Krosno. Trener Mariusz Staszewski zdradził, że o przyjęciu do drużyny 25-latka myślał już w zeszłym roku. Dodatkowo szkoleniowiec ostrowian przyznał, że klub chciał zatrzymać Tobiasza Musielaka, jednak ten sam zdecydował się na przejście do Krosna. 

 

Przypomnijmy, że Norbert Krakowiak pierwsze kroki w żużlu stawiał właśnie na ostrowskim owalu. Po sezonie 2015 opuścił jednak macierzystą drużynę i reprezentował barwy klubów kolejno z Torunia, Gniezna, Zielonej Góry, Grudziądza, Poznania i Krosna. Po latach spędzonych na wielu różnych torach w Polsce zdecydował się jednak na powrót do Ostrowa. Jak przekazał trener Mariusz Staszewski, Arged Malesa przymierzała się do kontraktu z 25-latkiem już na sezon 2024.

Żużel. Ostrovia bliska zamknięcia składu! Wychowanek wraca na „stare śmieci”

Żużel. Woffinden w Rzeszowie? Tak odpowiada prezes!

– Po odejściu Tobiasza Musielaka musieliśmy znaleźć Polaka. Już w zeszłym roku Norbert był jednym z naszych pierwszych wyborów, ale dość szybko podał sobie rękę z działaczami Wilków Krosno i nie chciał zmieniać tych ustaleń. Teraz powrót do tego tematu wydawał się dla nas naturalny – powiedział szkoleniowiec w rozmowie z Kurierem Ostrowskim.

Mariusz Staszewski przekazał także, iż klub miał w planach zatrzymanie Tobiasza Musielaka, który ostatecznie odszedł z Ostrowa. Szkoleniowiec przyznał, że 31-letni polski senior sam podjął decyzję o powrocie po dwóch latach do ekipy Wilków. – To nie tak, że nie chcieliśmy. Tobiasz otrzymał znacznie lepszą propozycję z Krosna i postanowił z niej skorzystać – wytłumaczył Staszewski.

Po zakontraktowaniu Krakowiaka i przedłużeniu umowy z Sebastianem Szostakiem, w klubie pozostaje jedno miejsce, z którego może skorzystać zawodnik zagraniczny. Wyborem ostrowian najprawdopodobniej okaże się tegoroczny senior klubu, czyli Chris Holder. – Australijczyk jest raczej na tak, ale wiadomo, że mamy też plan B, gdyby się nie udało – skwitował trener Arged Malesy temat dopięcia składu.

Zespół z Ostrowa walczył w tym roku o najwyższe cele. Ostatecznie swój udział w Metalkas 2. Ekstralidze zakończył na półfinale, gdzie w dwumeczu lepsza okazała się ekipa Abramczyk Polonii Bydgoszcz. W przyszłym roku do walki na zapleczu najlepszej ligi świata dołączy Fogo Unia Leszno, która automatycznie stanie się faworytem do awansu. Trener Staszewski jednak jasno zadeklarował cele na sezon 2025.

– Planem minimum będzie play-off. Wiele będzie zależeć od tego, w jakiej formie będą nasi juniorzy. Liczę, że po tym sezonie będzie wyglądać to już inaczej, bo przecież zdążyli nabrać doświadczenia. Chciałbym, żeby jechali tak jak podczas ostatniego spotkania z Abramczyk Polonią. Wiele również wskazuje, że do składu juniorskiego na kolejne rozgrywki dołączy Filip Seniuk. Jego powrót jest bardzo realny – podsumował szkoleniowiec.

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. Ogromna mobilizacja Startu! Czy drużynę gnieźnian stać na awans?

Żużel. Jensen mówi o świetnym sezonie i transferze Madsena do Falubazu

REKLAMA, +18