W ostatnim czasie Betard Sparta Wrocław pozyskała do swojej drużyny U24 prawdziwą perełkę. W szeregach ekipy z Dolnego Śląska pojawił się bowiem medalista juniorskich i seniorskich mistrzostw Niemiec – Patrick Hyjek. Porozmawialiśmy z młodym żużlowcem, który ma polskie korzenie, m. in. o planach na najbliższy sezon oraz żużlowych marzeniach w przyszłości.
Jesteś przez wielu nazywany jednym z największych talentów w Niemczech. Czy to na co dzień dodaje motywacji do pracy, czy raczej działa w sposób bardziej przytłaczający?
Bardzo mnie to cieszy. Myślę, że w ostatnim sezonie drugie miejsce na mistrzostwach Niemiec do lat 21 i trzecie miejsce w seniorskiej imprezie pokazały, co potrafię. Pracuję dalej, żeby się rozwijać i potwierdzić swój talent.
Jak w takim razie radzisz sobie z presją i oczekiwaniami?
Nie robię sobie za dużo presji. Skupiam się na tym, co sam robię. Staram się coraz lepiej jeździć i osiągać coraz więcej. Nie patrzę na to, co mówią inni, tylko koncentruję się na sobie.
Żużel. Włókniarz nie dał rady Sparcie… bez czterech gwiazd! (RELACJA) – PoBandzie – Portal Sportowy
Jak w ogóle rozpoczęła się twoja przygoda ze sportem żużlowym?
Tata kupił mi kiedyś mały motocykl, miałem wtedy około cztery lata. Na początku się bałem, nawet płakałem i nie chciałem na nim jeździć. Z czasem jednak zacząłem, najpierw od motocrossu. Potem, gdy mieszkałem w Monachium, trafiliśmy do szkółki żużlowej i tak wszystko się zaczęło.
Na zbliżający się sezon podpisałeś kontrakt z Betard Spartą Wrocław i będziesz startować w Ekstralidze U24. Co ten krok oznacza dla twojej kariery?
Bardzo się cieszę. To świetna możliwość, żeby się pokazać i rozwijać swoją jazdę. Będę miał okazję rywalizować z zawodnikami z całego świata i zbierać nowe doświadczenia.
Czego oczekujesz od startów w polskiej lidze?
To bardzo profesjonalna liga, w której mogę się wiele nauczyć. Myślę, że to będzie kolejny duży krok w mojej karierze, również dla mojego teamu.
Mimo młodego wieku masz w swoim dorobku już wiele sukcesów. Jak już wspomniałeś, w zeszłym roku byłeś trzecim zawodnikiem seniorskich Indywidualnych Mistrzostw Niemiec oraz zdobyłeś srebro w czempionacie do lat 21. Który z tych sukcesów jak do tej pory smakował najlepiej?
Najbardziej cieszyło mnie trzecie miejsce w seniorskich mistrzostwach Niemiec, ale przez ostatnie lata zdobyłem też inne tytuły. Byłem czterokrotnie mistrzem Niemiec, 2 razy na 125cc i 2 razy na 250cc. Każdy z tych sukcesów sprawił mi radość.
Żużel. Uśmiechy trenerów, Najman w parkingu i atomowy Kurtz (ZDJĘCIA) – PoBandzie – Portal Sportowy
W co będziesz celował w nadchodzącym sezonie?
Będę chciał powalczyć o jak najlepsze wyniki w Mistrzostwach Niemiec do lat 21 oraz w seniorskich. Chcę się też dobrze zaprezentować w Ekstralidze U24 we Wrocławiu oraz w lidze duńskiej, gdzie podpisałem kontrakt w pierwszej dywizji. No i oczywiście we wszystkich zawodach międzynarodowych będę dawał z siebie wszystko.
Czy masz jakiegoś swojego żużlowego idola, na którym się wzorujesz?
Tak, Patryka Dudka.
Czym ten zawodnik ci imponuje?
Na początku to może trochę przez imię, ale ogólnie bardzo podoba mi się jego styl jazdy. Ma swój charakterystyczny sposób poruszania się po torze i to robi wrażenie.
Jakie są twoje marzenia związane z żużlem?
Moim marzeniem jest startować w Speedway Grand Prix i oczywiście je wygrać. Chcę też ścigać się w dorosłej Ekstralidze i osiągać tam sukcesy.
Rozmawiała JULIA CYNTLER
Żużel. Błysk formy Lebiediewa w Danii. Świetni Czugunow i Tarasienko
Żużel. Realny powrót legendarnego ośrodka! To byłby sukces!
Żużel. Derby bez tłumów? Prezes Stali szczerze o zainteresowaniu!
Żużel. Chomski powinien… zaoferować pomoc Stali? „Nie robi łaski”
Żużel. Łodzianie z problemami u progu sezonu. „Poważnie rozmawiamy”
Żużel. Piotr Żyto wybrał skład na Motor. „Musimy być realistami”