Żużel. Pociechy żużlowców na Dzień Dziecka. Jensen i Tarasienko wpadli do kasyna (POZA TOREM)

Jak co poniedziałek, tydzień zaczynamy od pokazania najciekawszych wpisów z mediów społecznościowych idoli kibiców czarnego sportu. W dzisiejszym odcinku nie zabraknie oczywiście Dnia Dziecka oraz tradycyjnych już „sekcji”. 

Zaczynamy oczywiście od niedzieli, bo jak śpiewała Majka Jeżowska: „Wszystkie dzieci, nasze są”. W sekcji dziecięcej zatem – Bartosz Zmarzlik, Darcy Ward, Norbert Krakowiak oraz Gleb Czugunow.

Krzysztof Lewandowski „przerwę” od ścigania na najwyższym poziomie wykorzystuje na podnoszenie swoich tenisowych umiejętności.

Z kolei Nikodem Mikołajczyk, junior wrocławskiej Sparty, podziwia zakątki Dolnego Śląska. Udowadnia tym samym, że zwiedzanie można łączyć doskonale z podnoszeniem kondycji fizycznej.

Nie próżnuje również Artem Łaguta, który całkiem wysoko potrafi skakać na motocyklu, niekoniecznie tym żużlowym.

W sekcji kolarskiej dziś tylko jeden „rodzynek” w postaci Piotra Pawlickiego, który na swoim liczniku pokazał 116 kilometrów. Gratulujemy

Debiutuje u nas dzisiaj sekcja kasynowa, a w niej nie kto inny, jak Vadim Tarasenko i Rasmus Jensen. Jak to mówią, kto nie gra, ten nie pije szampana

Andrzej Lebiediew biegając po Pradze przed sobotnim turniejem pokazywał liczbę trzy w nawiązaniu do kalendarza Grand Prix, a może do marzeń o kolejnym podium? Niestety tym razem się nie udało, ale było blisko. Do podium zabrakło dwóch pozycji.

Tai Woffinden systematycznie wraca do zdrowia. Po kontuzji bywał już na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu, teraz przyszła pora na odwiedziny w obecnym klubie.

W sekcji motocrossowej dodajemy również Wiktora Lamparta, który przemierza leśne dukty w pięknych okolicznościach przyrody.

A przegląd kończymy w Bydgoszczy gdzie nad Brdą do fotografii pozował Artiom Łaguta z żoną. Ładniejsza bydgoska starówka czy małżonka Artioma?