Żużel. Szok w Krośnie! Wataha zmiażdżona w derbach! (RELACJA)

Wiele emocji przyniosły kibicom Derby Podkarpacia. Goście z Rzeszowa niespodziewanie prowadzi od pierwszego biegu i dowieźli zwycięstwo do samego końca. Końcówka meczu to była walka o bonus, którą ostatecznie wygrali krośnianie za sprawą Kennetha Bjerre i Vaclava Milika. Najlepszym zawodnikiem gości był Nicki Pedersen, który zgromadził 10 „oczek” i bonus.

Fatalny początek meczu w wykonaniu Patryka Wojdyło. W miarę dobrze wystartował, ale na dojeździe do pierwszego łuku musiał walczyć o trzecią pozycję z Marcinem Nowakiem. Chwilę później wpadł w Nickiego Pedersena i upadł na tor. Polak został wykluczony i ukarany żółtą kartką. W powtórce wystrzelił Pedersen i zamknął Kennetha Bjerre. Zawodnik Wików nękał i atakował rodaka, ale nie był w stanie zabrać mu punktów. Podniosło na starcie w biegu młodzieżowym Szymona Bańdura, a jego kolega z pary – Piotr Świercz po szerokiej minął rywali. Niestety Bańdur bez kontaktu z rywalem upadł na tor. Ponownie dobrze rozpoczął Świercz, ale miał problemy sprzętowe i został z tyłu. Wydawało się, że zanotuje defekt, ale jechał dalej i odwiózł punkcik. Dobrze wystartował Knudsen, ale musiał pojechać szerzej co wykorzystał Milik, który ze sporą przewagą wygrał bieg. Z tyłu Krakowiak atakował cały czas Knudsena, ale bezskutecznie. Gospodarze mieli dziś sporego pecha. Na pierwszym łuku z torem zapoznał się Świercz. Sędzia zadecydował, że powtórka odbędzie się w pełnej obsadzie. Nikt nie wie co Piotrek chciał zrobić w powtórce. Szybko zjechał do krawężnika lekko uderzając w Rafalskiego Pieszczka i został z tyłu. Z przodu Pieszczka nękał Seifert-Salk, ale bezskutecznie. Defekt na ostatnim okrążeniu zanotował junior Stali.

Ireneusz Kwieciński nie czekał ze zmianami i w miejsce Krakowiaka posłał Milika. Na torze utworzyły się dwie pary. Czech atakował Pedersena, a Pieszczek Wojdyłę. Ostatecznie nie było żadnej mijanki. Niespodziewanie chwilę później Knudsen z Nowakiem nie dali szans gospodarzom i uciekali im przez cały wyścig. Starał się na początku walczyć Bańdur, a sensacyjnie Milik nie liczył się w stawce. Do siódmej gonitwy czekali miejscowi kibice na biegowe zwycięstwo ich ulubieńców. Najlepiej rozpoczął Thorssell, ale wilcza wataha się za nim rzuciła i minął go Kenneth Bjerre.

Po równaniu goście wystrzelili jak z armaty i bez większych problemów pokonali podwójnie Milika z Bańdurem. Tym samym oprócz powiększenia prowadzenia wyrównali stan dwumeczu. Chwilę później ponownie najlepszy na starcie zawodnik gości. Tym razem był to Marcin Nowak, który w tyle zostawił resztę stawki, a para gospodarzy przywiozła za plecami Knudsena. Przed przerwą kolejny raz nie byliśmy świadkami wielu emocji. Thorssell z czwartego pola założył rywali i prowadził przez cały bieg. Gonił go Krakowiak, ale nie dał rady minąć rywala, chociaż był bardzo blisko na ostatnim okrążeniu.

Krakowiak ewidentnie stracił prędkość z poprzedniego wyścigu i po przegranym pojedynku z Nowakiem na pierwszym okrążeniu nie był w stanie wyprzedzić pary gości. Kenneth Bjerre z ogromną przewagą minął linię mety jako pierwszy. Chwilę później defekt na starcie zaliczył Seifert-Salk, ale za to Bańdur zbudował przewagę nad rywalami. Szybki Knudsen, jednak dogonił go na trzecim okrążeniu i wyprowadził Stal na prowadzenie w dwumeczu. Został po starcie Pedersen i nie był w stanie w dalszej części biegu dogonić rywali, a Milik po szerokiej objechał Thorssella. Wynik dwumeczu wyrównał się przed końcową fazą zawodów!

Dobrze wystartował w czternastej gonitwie Pieszczek, ale Bjerre doskonale rozegrał pierwszy łuk. Seifert-Salk starał się naciskać rywali, ale bezskutecznie. W biegu decydującym mieliśmy sporo emocji szczególnie w początkowej fazie zawodów. Milik wysforował się na prowadzenie, a z tyłu Bjerre minął Thorssella później atakując Pedersena. Rzutem na taśmę Wilki obroniły bonus.

10.kolejka Metalkas 2. Ekstraligi

Cellfast Wilki Krosno 40:50 Texom Stal Rzeszów

Pierwszy mecz: 51:39. Bonus: Krosno

Cellfast Wilki: Kenneth Bjerre 13+1 (2,3,1*,3,3,1), Jonas Seifert-Salk 6 (2,1,2,d,1,0), Patryk Wojdyło 2+2 (W,1*,1*,-,-), Norbert Krakowiak 2 (0,-,2,0), Vaclav Milik 12 (3,2,0,1,3,3), Piotr Świercz 2 (1,1,-), Szymon Bańdur 3 (w,1,0,2), Jakub Woźnik

Texom Stal: Marcin Nowak 10+1 (1,2*,3,2,2), Mateusz Świdnicki 0 (-,-,-,-), Nicki Pedersen 10+1 (3,3,2*,0,2), Krystian Pieszczek 8+2 (3,0,3,1*,1*), Jacob Thorssell 9 (2,2,3,2,0), Wiktor Rafalski 3 (3,d,0), Franciszek Majewski 3+1 (2*,0,1), Jesper Knudsen 7+1 (1*,3,0,3)

Bieg po biegu:

1. PEDERSEN, Bjerre, Nowak, Wojdyło (w) 2:4

2. RAFALSKI, Majewski, Świercz, Bańdur (w) 1:5 (3:9)

3. MILIK, Thorssell, Knudsen, Krakowiak 3:3 (6:12)

4. PIESZCZEK, Seifert-Salk, Świercz, Rafalski (d) 3:3 (9:15)

5. PEDERSEN, Milik, Wojdyło, Pieszczek 3:3 (12:18)

6. KNUDSEN, Nowak, Bańdur, Milik 1:5 (13:23)

7. BJERRE, Thorssell, Seifert-Salk, Majewski 4:2 (17:25)

8. PIESZCZEK, Pedersen, Milik, Bańdur 1:5 (18:30)

9. NOWAK, Seifert-Salk, Bjerre, Knudsen 3:3 (21:33)

10. THORSSELL, Krakowiak, Wojdyło, Rafalski 3:3 (24:36)

11. BJERRE, Nowak, Pieszczek, Krakowiak 3:3 (27:39)

12. KNUDSEN, Bańdur, Majewski, Seifert-Salk (d) 2:4 (29:43)

13. MILIK, Thorssell, Seifert-Salk, Pedersen 4:2 (33:45)

14. BJERRE, Nowak, Pieszczek, Seifert-Salk (36:48)

15. MILIK, Pedersen, Bjerre, Thorssell 4:2 (40:50)

Sędziował Paweł Słupski