Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W 2018 roku Mitchell Davey, reprezentując barwy zespołu Birmingham, uległ poważnej kontuzji. Rekonwalescencja zawodnika trwała blisko 2 lata. W rehabilitacji pomagała mu między innymi żużlowa fundacja Ben Fund. Teraz sam zawodnik pomoże innym poszkodowanym. 

Zawodnik planuje 10 lipca przejechać na rowerze trasę z Glasgow do Berwick, odwiedzając po drodze stadion żużlowy  w Edynburgu. Trasa liczy około 190 kilometrów. Celem tego wyzwania jest oczywiście zebranie środków, które wspomogą działalność żużlowej fundacji w Anglii. Zawodnik liczył, że uda mu się uzbierać 1000 funtów. Wydaje się, że cel powinien zostać osiągnięty ponieważ do tej pory kibice wspomogli szczytną akcję kwotą 590 funtów. 

– Jak wiecie w 2018 roku uległem poważnemu wypadkowi na torze w Birmingham. W okresie rehabilitacji otrzymałem dużą pomoc od fundacji Speedway Riders Benevolent Fund. W wyrazie wdzięczności teraz ja postanowiłem pomóc fundacji, stąd pomysł na przejechanie trasy z Glasgow do Berwick i zebranie dodatkowych środków na działalność fundacji – napisał zawodnik w mediach społecznościowych. 

Bez cienią wątpliwości możemy tylko pozazdrościć takiej aktywności żużlowego środowiska w celu pomocy innym poszkodowanym. Swego czasu niektórzy polscy zawodnicy mieli problem z przekazaniem znikomego procenta swojego wynagrodzenia z występów na torze żużlowym na rzecz Fundacji PZM… Trudno zatem przypuszczać, aby znalazł się w Polsce empatyczny zawodnik zdolny do zainicjowania podobnej akcji w słusznym celu. Niemniej, czekamy na tego pierwszego, który będzie polskim przykładem dla innych…

Link do zbiórki zawodnika https://www.justgiving.com/crowdfunding/mitchellsnortherntour?fbclid=IwAR0KejPj3xEL79dqO5KiI_N-pg4UXWYuXAogUUxbIJZViiftl9MGBLBKXPg