Innpro ROW Rybnik sprawił niemałą sensację pokonując w finale Metalkas 2. Ekstraligi Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Rybniczanie awansowali do PGE Ekstraligi, ale teraz czeka ich piekielnie trudne zadanie – złożyć ekipę, która będzie w stanie zawalczyć o utrzymanie. Wiadomo, jakie koncepcje rozważa prezes ROW-u, Krzysztof Mrozek.
W tegorocznym sezonie wiodącą postacią w ekipie Rekinów był bezapelacyjnie Brady Kurtz. Australijczyk zdominował ligę, a rozgrywki zakończył ze średnią ponad 2,4 punktu na bieg. Wszyscy w Rybniku chcieliby pozostania „Kangura” w drużynie na kolejny sezon, choć wydaje się to bardzo mało prawdopodobne. Wszystko wskazuje na to, że trafi do Betard Sparty Wrocław, z którą dogadał się już kilka tygodni temu.
Kto więc zostanie z tegorocznego zestawienia? Działacze zastanawiają się nad przedłużeniem kontraktów z Rohanem Tungatem, czyli bohaterem Rekinów z finałowego meczu w Bydgoszczy, a także Jakubem Jamrogiem. Polak przez cały sezon był bardzo solidnie punktującym zawodnikiem, a w najważniejszych momentach również nie zawodził.
Duet Tungate-Jamróg na papierze wygląda dobrze, ale na Metalkas 2. Ekstraligę. W elicie te naziwska na nikim wrażenia nie zrobią, więc oczywiste jest, że ROW potrzebuje wzmocnień. W orbicie zainteresowań działaczy jest kilku zawodników. Najciekawszym z nich jest Jason Doyle, który co prawda zawarł wcześniej porozumienie z Włókniarzem, ale wiadomo, że większe pieniądze zaoferowane przez ROW mogą to porozumienie zerwać. Dla rybniczan byłby to świetny ruch, bo nie dość, że zyskaliby lidera, to jeszcze osłabiliby konkurenta w walce o utrzymanie.
ROW wyraża także zainteresowanie kolejnym zawodnikiem Włókniarza, Maksymem Drabikiem. Potencjał tego żużlowca jest o wiele większy niż u Jamroga, ale pytanie czy 26-latek dojdzie do ładu ze swoim sprzętem, bo tegoroczny sezon był w jego wykonaniu bardzo słaby.
Bardzo prawdopodobne jest, że działacze pochylą się również nad zakontraktowaniem Andrzeja Lebiediewa. Łotysz usilnie chce zostać w PGE Ekstralidze, a beniaminek to jego ostatnia deska ratunku. Chęć jazdy w PGE Ekstralidze przejawia też Gleb Czugunow, który pierwotnie dogadał się z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, ale gdyby ROW chciał tego zawodnika u siebie, nie powinien mieć większych problemów z powodzeniem tej misji.
Wydaje się, że najsilniejszy seniorski skład, jaki mogą zmontować rybniccy działacze, wyglądałby następująco:
1. Jason Doyle
2. Andrzej Lebiediew
3. Maksym Drabik
4. Gleb Czugunow/Rohan Tungate
Jeśli chodzi o zawodnika U24, wielkiego wyboru tu nie ma. Po odejściu Noricka Bloedorna, najbardziej sensowną opcją na rynku wydaje się być Benjamin Basso, który najprawdopodobniej odejdzie z Łodzi. Z polskich zawodników do wzięcia teoretycznie jest też Wiktor Lampart. Co do juniorów, w klubie zapewne pozostaną Paweł Trześniewski oraz Kacper Tkocz. Jest również duża szansa, że ponownie rybnickie barwy reprezentować będzie Maksym Borowiak.
REKLAMA, +18
Żużel. Wyróżnienie dla uczestnika cyklu SGP! Został nominowany do prestiżowej nagrody!
Żużel. Postrach Apatora z nowym klubem! Wystartuje w Krakowie!
Żużel. Więcej jazdy dla młodzieżowców. Przełomowa reforma!
Żużel. Rodzinka Janowskich w Dubaju, Hansen na strzelnicy i Tungate z Mikołajem
Żużel. Wielki talent uchronił się przed katastrofą! Był o krok od Stali!
Żużel. To nie Rosjanie pojadą z chorwacką licencją?! Mamy zmianę barw!