Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Weekend z eWinner 1. Ligą rozpoczynamy tym razem nietypowo, bo już w piątek. Na stadionie w Rybniku miejscowy ROW podejmie Unię Tarnów. Zważywszy na plagę nieszczęść i słabą formę sportową, jakie dotykają ostatnimi czasy tarnowski speedway, dużo wskazuje na to, że żużlowcy z Górnego Śląska zainkasują pewne dwa punkty meczowe.

 

ROW Rybnik – Unia Tarnów: piątek, 11 czerwca, godzina 16.30, transmisja nSport+

Poprzednia kolejka przyniosła rybniczanom dużo stresu w starciu z Polonią Bydgoszcz. Mimo osłabienia rywali, spowodowanego urazami Grzegorza Zengoty i Davida Bellego, ROW do końca musiał drżeć o zwycięstwo. Choć sytuacja w pierwszoligowej tabeli nie jest najgorsza, to jednak da się wyczuć, że Rekiny stać na jeszcze lepszą jazdę niż dotychczas. Starcie ze słabiutką Unią powinno zatem być dla podopiecznych Marka Cieślaka swoistym przeglądem wojsk, a zwłaszcza może być szansą dla zawodników, którzy byli dotychczas w cieniu. Kimś takim można z pewnością nazwać młodziutkiego Brytyjczyka Leona Flinta, który po raz pierwszy figuruje w awizowanym składzie drużyny z Górnego Śląska (pod numerem 16., jako rezerwowy). Warto też śledzić poczynania juniorów – w tej formacji został wpisany do składu Kacper Tkocz, który ledwie 27 maja zdał egzamin na licencję żużlową. Czyżby więc szykowały nam się dwa debiuty? Wydaje się, że mecz z Unią jest na to idealną okazją.

Obserwacja poczynań trzykrotnych drużynowych mistrzów Polski z Tarnowa jest w tym sezonie dla fanów Jaskółek bardzo przygnębiająca. Właściwie, spośród problemów, jakie mogą spaść na klub żużlowy, na Unię spadły już chyba wszystkie możliwe. Najświeższe nieszczęścia to kontuzje Ernesta Kozy i Oskara Bobera odniesione w poniedziałkowym starciu ligowym w Ostrowie (obu panom życzymy naturalnie szybkiego powrotu do ścigania). W związku z tym trener Paweł Baran ma nie lada problem, jak poukładać skład swojej drużyny. Pod numerem 2. do składu został wpisany Patryk Zieliński – a zastąpi go najpewniej zakontraktowany w czwartek Dawid Lampart. Dodajmy jeszcze, że Alexander Woentin legitymuje się średnią 0,800 pkt na bieg, więc nic nie wskazuje na to, ażeby był solidnym wzmocnieniem. 40, 35, 30, 30 – tyle kolejno punktów zdobywała Unia na wyjazdach w tym sezonie. Tę statystykę trudno będzie odwrócić. Ba, może być trudno osiągnąć nawet stanowiące ostatnio sufit owe 30 „oczek”.

Awizowane składy:

ROW: 9. Kacper Gomólski, 10. Rune Holta, 11. Siergiej Łogaczew, 12. Wiktor Trofimow, 13. Michael Jepsen Jensen, 14. Kacper Tkocz, 15. Mateusz Tudzież, 16. Leon Flint.

Unia: 1. Rohan Tungate, 2. Patryk Zieliński, 3. Artur Mroczka , 4. Alexander Woentin, 5. Niels Kristian Iversen, 6. Przemysław Konieczny, 7. -.