Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Leon Madsen podjął decyzję o wycofaniu się z Grand Prix w Vojens. W miejsce Duńczyka wskoczy jego rodak – Rasmus Jensen. 

 

Plaga kontuzji w tym sezonie sprawiła, że swoją szansę w przedostatniej rundzie Grand Prix otrzyma czwarty rezerwowy cyklu. Leon odczuwa skutki wypadku z Jackiem Holderem w biegu 18. rundy w Rydze.

Żużel. Kolejarz zbuduje drużynę na awans? „Chcemy walczyć o najwyższy cel”

Żużel. „W Anglii by pojechali”, czyli jakiego żużla nie chcemy oglądać. Upadki, jazda gęsiego i błędy sędziowskie

Rasmus Jensen dwukrotnie miał okazję zaprezentować się na torze w Vojens w ramach rozgrywek SGP. W 2022 sensacyjnie dotarł do półfinału przegrywając tam właśnie z Madsenem i Robertem Lambertem, a rok temu wywalczył 5 punktów plasując się końcowo na jedenastej pozycji. W tym roku ma szansę awansować do grona stałych uczestników za sprawą GP Challenge, które odbędzie się 4 października w Pardubicach.

Żużel. Trener Stali poirytowany po meczu. „Każdy jest mądry po fakcie”

Rok temu w Vojens nie zabrakło kontrowersji. Ze względu na nieregulaminowy kevlar zdyskwalifikowany przed zawodami został Bartosz Zmarzlik, lecz na szczęście nie przeszkodziło mu to w obronie tytułu. Turniej padł łupem wielkiego nieobecnego jutrzejszych zawodów – Leona Madsena, który w finale okazał się lepszy od Fredrika Lindgrena, Jacka Holdera i Roberta Lamberta.

REKLAMA, +18