GKM Grudziądz kontynuuje budowę składu na sezon 2025. Do Maxa Fricke’a i Wadima Tarasienko dołączyła niespodzianka rozgrywek – Michael Jepsen Jensen.
Duńczyk nie załapał się do składu jeżdżącego szczebel niżej PSŻ-u Poznań, lecz w związku z kontuzją Jasona Doyle’a otrzymał szansę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Liglad zadziwił żużlowy świat i stał się liderem klubu z Grudziądza zdobywając średnio 2,111 punktu na bieg.
Żużel. Cieszy go jazda dla GKM-u. „Poświęciłem dużo pracy, czasu, siły i energii” (WYWIAD)
Kibice Gołębi pokochali Duńczyka, gdyż dzięki niemu ich ukochany klub dokonał historycznego sukcesu i awansował do fazy play-off PGE Ekstraligi. Dużo było plotek co do przynależności klubowej Michaela w przyszłym sezonie, lecz z biegiem czasu sytuacja stawała się coraz bardziej klarowna. Ostatecznie GKM Grudziądz w mediach społecznościowych pochwalił się zatrzymaniem Jepsena Jensena.
CZYTAJ TAKŻE
Żużel. Kapitan opuszcza Wilki! „Jestem wolnym zawodnikiem”
Żużel. Mimo zwycięstwa nie jest zadowolony z wyniku. Do rewanżu podchodzi ostrożnie
Żużel. Byki wymienią Australijczyków? Jasne stanowisko klubu
REKLAMA, +18
Żużel. Za nim pierwszy pełny sezon. Wierzą w jego rozwój
Żużel. Piotr Baron nie martwi się o atmosferę. Trener Apatora o transferach na sezon 2025
Żużel. Zawiesił szaliki Motoru w Tanzanii, Kongo i Angoli! Tak celebruje złota Koziołków! (WYWIAD)
Żużel. Fatalne wieści. Dilger ze złamanym kręgosłupem!
Żużel. Glasgow chce ugościć najlepszych. Poczynią wielką inwestycje!
Żużel. Będzie renegocjacja kontraktów w Tarnowie? Unia walczy o przystąpienie do ligi