W niedzielne popołudnie Optibet Lokomotiv Daugavpils uległ na torze w Opolu 53:37. W drużynie Nikołaja Kokina zawiedli krajowi jeźdźcy, natomiast może on być zadowolony z dyspozycji zawodników zagranicznych.
ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ
Na 37 punktów, aż 30 wywalczyła trójka Morris – Bach – Ellis. Dla Duńczyka był to powrót na dobrze znany tor, ponieważ w sezonie 2020 regularnie ścigał się w barwach Kolejarza. Początek zawodów nie był zbyt udany w jego wykonaniu, natomiast później wygrał on swoje dwa ostatnie wyścigi. – Drużyna z Opola to ciężki przeciwnik. Jeśli odskoczą punktowo od samego początku, to bardzo trudno jest potem odrobić stratę. Lubię wracać do Opola, kibice zawsze są tutaj wspaniali, więc czułem się dobrze. Zakończyłem spotkanie dużo lepiej niż zacząłem, więc jestem z tego powodu szczęśliwy – powiedział w rozmowie z nami 31-latek.
Najwięcej punktów dla Optibet Lokomotivu wywalczył Adam Ellis, gromadząc 11 „oczek”. – Trudno powiedzieć co poszło źle, natomiast na pewno męczyliśmy się na starcie. Nie jest to wynik na jaki liczyliśmy przyjeżdzając tu do Opola. Walczyliśmy dzielnie, lecz niestety ponieśliśmy porażkę. Mój występ oceniam jako dobry. Były wzloty i upadki, po trzecim swoim starcie zgubiłem gdzieś ustawienia i męczyłem się ze startu, więc przy twardym torze było ciężko cokolwiek zrobić. Spotkanie dla mnie było niezłe, natomiast dużo lepiej czułbym się, gdybyśmy jako drużyna uzyskali dobry wynik. W następnych spotkaniach postaramy się jednak odbić tę porażkę – powiedział Anglik.
Nick Morris to jedyny zawodnik, który potrafił wygrać z Adrianem Cyferem. W biegu 11. uczestniczył w groźnie wyglądającym upadku, gdy na wyjściu z pierwszego łuku pociągnęło jego motocykl i uderzył w Jacoba Thorssella. Obaj zawodnicy nie podnosili się z toru, jednak na całe szczęście, ku uciesze opolskiej publiczności, i Szwed, i Australijczyk, byli zdolni do dalszej jazdy. Zawodnik Optibet Lokomotivu potrafił nawet wygrać ostatni bieg zawodów, pokonując wspomnianego już wcześniej Adriana Cyfera.
Następny mecz Łotysze rozegrają 22 maja, podejmując u siebie Metalika Recycling Kolejarza Rawicz.
Żużel. Pokaz mocy Falubazu przed starciem z GKM! Sprawdzili się na W69
Żużel. Częstochowianie zgarną pierwsze punkty czy wrocławianie będą niepokonani? (SKŁADY)
Żużel. Potrzebna pomoc w kolejnym kroku do Księgi Guinessa Pani Ireny Nadolnej
Żużel. Harcerz Knudsen i Śledź w Złotym Kasku. 30 lat od słynnego biegu (VIDEO)
Czarnecki o czarnym sporcie i siatkówce. Po co gadać o medalach na IO – lepiej gadac o żużlu…
Żużel. Zawodnicy zbulwersowani po meczu ligi duńskiej. „po raz kolejny nasze bezpieczeństwo zostało odsunięte na bok”