fot. media klubowe/Falubaz Zielona Góra

Damian Ratajczak dopełnił bardzo udane okienko transferowe Stelmet Falubazu Zielona Góra. Motomyszy ściągnęły do siebie jednego z najzdolniejszych juniorów i znacznie zwiększyły siłę rażenia przed sezonem 2025. Sam żużlowiec był mocno atakowany przez to, iż nie został w Fogo Unii Leszno po spadku z PGE Ekstraligi. Teraz opowiedział nam o tym, jak czuje się po pierwszych miesiącach w nowym klubie.

 

Dla 19-latka to oczywiście pierwsza zmiana klubu. Szybko deklarował on, że chciałby pozostać na najwyższym szczeblu i ścigać się z najlepszymi. Tak też się stało. W grudniu został on ogłoszony jako zawodnik żółto-biało-zielonych. Jak się czuje z Myszką Miki na piersi?

– Jest to coś dla mnie nowego. Nowe doświadczenie i wyzwania. Chciałem tej zmiany klubu, jeśli Unia Leszno spadnie do Metalkas 2. Ekstraligi i niczego nie żałuję. Ten temat był odgrzewany w mediach jak stare kotlety i trochę mam dość spekulacji. Po prostu tego chciałem i cieszę się, że tak się stało. Patrzę z dużą ciekawością i jestem zdeterminowany przed sezonem – mówi nam Damian Ratajczak.

Żużel. Skandaliczne wpisy kibiców Unii! Atakują Ratajczaka za przejście do Falubazu! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Mówi, że Gollob „otwierał” jego silniki! Jest odpowiedź polskiego mistrza! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Madsen szczerze o odejściu z Włókniarza: Nie jestem w Falubazie dla kasy! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Ratajczak dobrze odnajduje się w Falubazie

Nowy nabytek Motomyszy będzie tworzył duet juniorski z Oskarem Huryszem. Podczas mediaday zielonogórskiego klubu można było zauważyć, że młodzieżowcy już złapali świetny kontakt. Dobre relacje widać także z dotychczasowym kapitanem zielonogórzan – Przemysławem Pawlickim.

– Cieszę się, że szybko odnalazłem się w drużynie. Nie czuję się obcy w tym zespole. To napawa optymizmem przed sezonem – komentuje junior.

Żużel. Komarnicki zachwycony Wróblem! Mówi o rozliczeniu i zdobywaniu szczytów przez Stal! – PoBandzie – Portal Sportowy

Zawodnicy Falubazu są w gronie tych ekip, które mają już za sobą wspólne zgrupowanie. Teraz niecierpliwie wyglądają na tor przy Wrocławskiej 69, aby odbyć pierwszy trening. Jeśli pogoda będzie sprzyjać, to być może stanie się to już w ciągu dwóch tygodni.

– Głód żużla już oczywiście jest. Przyznam szczerze, że czekam na wyjazd na tor i chcę być na motocyklu. U mnie ten okres wyczekiwania wygląda tak, że oglądam sporo swoich biegów czy innych żużlowych nagrań. Nie mogę się doczekać sezonu – podsumowuje Damian Ratajczak.