Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jeśli ktoś myśli że w latach 30 ubiegłego wieku, kiedy dopiero rodził się żużel w Europie promotorzy nie szukali dodatkowych atrakcji dla kibiców to grubo się myli. Człowiekiem który bardzo często gościł jako dodatkowy magnes dla widzów na żużlowych torach był człowiek wielu talentów, słynny kaskader – Putt Mossman. 

Bez cienia wątpliwości można pokusić się o stwierdzenie że to właśnie Mossman swoimi kaskaderskimi popisami   mocno „podkręcał” frekwencję na żużlowych torach. Putt urodził się w 1908 roku. Na początku lat 30 ubiegłego wieku na tyle skutecznie nauczył się tricków na motocyklu że wraz z założoną przez siebie  kaskaderską trupą był zapraszany na różnego rodzaju imprezy masowe podczas których prezentował swoje, niezwykłe umiejętności. Jego grupa kaskaderska Motor Cyclus Rodeo szybko zyskiwała na popularności. Warto wspomnieć że jednym z członków trupy odważnych akrobatów oprócz Mossmana był między innymi późniejszy zawodnik Belle Vue, Charles Cullum. W latach 30 ubiegłego wieku kaskaderskie popisy można było oglądać na torach żużlowych Australii, Nowej Zelandii oraz oczywiście Anglii. Mossman był doskonałym showmanem a to w połączeniu z jego odważnymi akrobacjami oraz rosnącą międzynarodową sławą  sprawiało że nierzadko to jego występy na imprezach  żużlowych były głównym magnesem dla publiczności. Dodatkiem niejednokrotnie  dla odwiedzających był żużel. 

W swojej karierze Mossman był nie tylko wybitnym kaskaderem. Scigał się również regularnie w zawodach żużlowych. W 1936 roku Mossman był indywidualnym mistrzem Japonii w tej dyscyplinie sportu.  W 1938 roku na tyle skutecznie zaprezentował się w test meczach pomiędzy USA a Anglią , że otrzymał propozycję kontraktu z drużyną Bristol na sezon 1939. Umowa jednak ostatecznie  nie doszła do skutku. Mossman miał w swoim życiu  również epizod  jako bokser,  zawodowo grał w baseball reprezentując barwy drużyny Boston Braves. Swoją sportową  karierę jednak zaczął jako osiemnastoletni mistrz stanu Iowa w ….rzucaniu podkową. Jak sam wspominał, akrobacji na motocyklu nauczył się tylko po to aby łatwo zarabiać na życie oraz imponować dziewczynom. 

W Anglii jego występy miały miejsce w latach 30  między innymi na stadionie Wembley podczas spotkań zespołu Wembley Lions. Najczęściej jednak z usług kaskadera korzystał menadżer zespołu Hackney, Fred Evans. 

Myślę że byliśmy w pewnym momencie  doskonałymi przyjaciółmi. Połączył nas żużel na którym Mossman też się ścigał oraz oczywiście nasz ulubiony  golf. Przynajmniej raz w tygodniu staraliśmy się spotykać na polu golfowym.. Bez wątpienia jego występy na stadionie Hackney i nie tylko przysparzały  widzów oraz  dodatkowych emocji poza samymi wyścigami na żużlu – wspominał były promotor. 

Mossman doskonale wiedział że swoje „pięć minut” należy perfekcyjnie wykorzystać. W ciagu jednego roku w samej Anglii potrafił bawić publiczność w ponad stu występach. W swojej kaskaderskiej karierze Mossman wystąpił w blisko pięćdziesięciu krajach na sześciu kontynentach. Najbardziej znanymi „numerami” Mossmana było jeżdżenie na motocyklu z jednoczesnym skakaniem na skakance, przejeżdżanie przez taflę szkła  czy zeskakiwanie motocyklem  z rampy wprost do….. dużej  wanny z płonącą benzyną. Potrafił również podczas jazdy motocyklem wspinać się po drabinie.

– Nie da się ukryć że był szalonym człowiekiem. Na pewno kochał ściganie się na żużlu ale jeszcze bardziej swoje kaskaderskie wyczyny, które nierzadko były tak naprawdę  na pograniczu życia i śmierci. Był na pewno osobą która w pewnym okresie przysporzyła kibiców obiektom żużlowym. Kuriozalnie miało to miejsce za sprawą żużlowca który na torze się „wygłupiał” a nie ścigał na żużlu – wspominał w swoich pamiętnikach Fred Evans 

W 1931 roku na motocyklu JAP Mossman pobił dotychczasowy rekord prędkości na plaży w Port Douglas. Dotychczasowy rekord wynoszący 88,8 mili na godzinę „wyśrubował” do 96, 8 mili na godzinę. W 1938 Mossman wziął z kolei  udział w słynnym wyścigu szosowym Isle of Man TT podczas którego doznał niestety poważnej kontuzji ramienia. W 1935 roku jako kaskader wystąpił również w słynnej produkcji filmowej No Limit z Georgiem Fromby w roli głównej. 

Po wojnie Mossman ponownie zaoferował swoje kaskaderskie usługi angielskiem promotorom żużlowym. Niestety ze względów finansowych korzystano już z nich bardzo sporadycznie.  Mossman nie był w stanie odzyskać swojej przedwojennej popularności. Plotki głosiły że za swoje występy oczekiwał horrendalnych jak na powojenne czasy gaż. Przez wiele lat swojej kaskaderskiej kariery Amrykanin był związany umową z Universal Studio gdzie oczywiście „dorabiał” jako dubler aktorów. Noszący przydomek człowieka tysiąca talentów żużlowiec zmarł w 1994 roku.