Wielu kibiców przecierało oczy ze zdumienia, gdy widziało formę Ryana Douglasa w sezonie 2024. Australijczyk w pełni wykorzystał szansę daną mu przez Hunters PSŻ Poznań i został czwartym najlepszym zawodnikiem całej ligi. Na tym ambicje 31-latka się nie kończą. W wywiadzie mówi nam o chęci poprawienia tego wyniku, dobrej współpracy z klubem ze stolicy Wielkopolski i tym, że jego nazwiska nie było nawet na giełdzie transferowej!
Już niebawem Twój Testimonial. Świętujesz ponad 10 lat w lidze angielskiej. Co możesz powiedzieć o tym turnieju i na ilu kibiców liczysz?
Gdy startujesz w Wielkiej Brytanii, dostajesz możliwość zorganizowania swojego turnieju po 10 sezonach. Postanowiłem to wykorzystać i się zdecydowałem. Zawody odbędą się w Leicester 22 marca. Liczę na to, że przyjdzie trochę osób. Udało się zebrać fajną obsadę, to początek sezonu. Mam nadzieję, że wielu kibiców po przerwie ponownie będzie chciało obejrzeć żużel na żywo.
Żużel. Sparta jest już na torze! Oto pierwsze kółko Łaguty! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Liga pojedzie bez Unii?! Katastrofa wisi w powietrzu! – PoBandzie – Portal Sportowy
Obsada jest zacna. Pojadą tacy zawodnicy, jak Dan Bewley, Fredrik Lindgren czy Brady Kurtz. Szybko ich namówiłeś na start?
Tak, odczuwam dużą radość, że tak dobrzy zawodnicy zgodzili się wystąpić w moich zawodach. Szczerze mówiąc, nie było z tym problemu. Rozmowy trwały krótko, szybko dopięliśmy listę uczestników. Ustalenie składu nie było stresujące.
W Polsce Douglas zaskoczył niemal wszystkich
Niedługo po testmimonialu rozpoczniesz kolejny sezon w Polsce. Rok temu jechałeś kapitalnie, byłeś czwartym najlepszym zawodnikiem w całej lidze. Spodziewałeś się aż takich wyników przed sezonem?
Myślę, że w zeszłym sezonie zaskoczyłem wiele osób, które nie spodziewały się po mnie tak wiele. Ja jednak zawsze mocno w siebie wierzyłem. Muszę to jednak podtrzymać i pokazać, że to nie był przypadek. Chcę dalej zaskakiwać!
Takie wyniki sprawiły, że pewnie interesowało się Tobą wiele klubów. Jak wiele ofert transferowych dostałeś?
Mogę całkowicie szczerze powiedzieć, że moje nazwisko nawet nie pojawiło się na giełdzie transferowej. Klub z Poznania bardzo szybko się ode mnie odezwał w sprawie przedłużenia umowy. Miałem dobry sezon, czułem się dobrze w zespole. Nie widziałem żadnego powodu, aby cokolwiek zmieniać i zostałem w Poznaniu.
A jak układa się Twoja współpraca z władzami klubu?
Współpracuje nam się wzorowo, Poznań to bardzo przyjemne środowisko. Przede wszystkim to PSŻ dał mi możliwość startu i postawił na mnie w Metalkas 2. Ekstralidze. Dlatego też chciałem zostać na kolejny sezon i odwdzięczyć się władzom klubu za to, że we mnie uwierzyli.
Douglas będzie jak Doyle?
Nie ma co ukrywać, że późno zacząłeś osiągać dobre wyniki w Polsce. Podobnie było z Twoim rodakiem – Jasonem Doylem. Myślisz, że możesz pójść jego drogą?
Staram się nie porównywać do innych zawodników, ale bardzo w siebie wierzę. Uważam, że wciąż mam wiele elementów do poprawy. Musimy zatem poczekać i zobaczyć, jak daleko ta dalsza praca mnie zaprowadzi.
A o czym marzysz w żużlu? Chciałbyś dostać się np. do Grand Prix?
W tej chwili patrzę tylko na sezon, który jest przede mną. Przez ostatnie cztery lata systematycznie poprawiałem swoje wyniki w każdym sezonie. Na to samo liczę w 2025 roku.
Zatem średnia taka sama średnia, czyli 2,216, to wynik, który Cię nie zadowoli?
Oczywiście ostatni sezon był świetny, jak wspominaliśmy zająłem czwarte miejsce w klasyfikacji pod względem średniej. W tym sezonie będę chciał jednak to poprawić i być jeszcze lepszy.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Rozmawiał BARTOSZ RABENDA
Żużel. Pech młodego żużlowca. Fani chcą mu pomóc
Żużel. Ależ słowa Zmarzlika o Motorze! Dlatego zostaje!
Żużel. Junior tłumaczy wybór Polonii. Jest zachwycony atmosferą
Żużel. Zagraniczny junior już za chwilę?! Są nowe szczegóły!
Żużel. Włókniarz nie dał rady Sparcie… bez czterech gwiazd! (RELACJA)
Żużel. Motor Lublin znów zadziwił całą Polskę! Oto nowe stroje!