Gdańsk, eliminacje IMP
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Miało być wielkie święto i postawienie kropki nad „i”, a był wielki smutek i rozpacz. Abramczyk Polonia Bydgoszcz nie odrobiła strat i przegrała awans z Innpro ROW-em Rybnik o 2 małe punkty. Nie będzie zatem powrotu do macierzystej drużyny Wiktora Przyjemskiego, który końcówkę meczu śledził ze łzami w oczach. Teraz stało się jasne, że na kolejny sezon 19-latek zostanie w Orlen Oil Motorze Lublin.

 

Przypomnijmy, że stawką niedzielnego meczu w Bydgoszczy był nie tylko awans, ale również powrót Wiktora Przyjemskiego do Polonii po roku przerwy. Junior zawarł bowiem porozumienie z klubem, na mocy którego ten miałby w przyszłym roku znów bronić bydgoskich barw. Oczywiście przy założeniu, że Polonia awansuje.

Ostatecznie zabrakło do tego bardzo niewiele, a kibice będą musieli na swojego wychowanka poczekać przynajmniej kolejny rok. Jak relacjonuje Express Bydgoski, Przyjemski po ostatnim biegu nie krył łez. Młody żużlowiec zdał sobie wówczas sprawę, że kolejny sezon spędzi w Motorze Lublin. Jerzy Kanclerz miał przekazać, że wcześniej zawarte porozumienie pomiędzy nim, a Przyjemskim, przestało obowiązywać.

Żużel. Mrozek zabiera głos ws. Kurtza i mówi o celu na przyszły sezon! „Chcemy się utrzymać”

Żużel. Stypa w Bydgoszczy, euforia w Rybniku! Polonia poczeka kolejny rok! (RELACJA)

Żużel. Wprowadził ROW do Ekstraligi i wbił szpilkę Polonii! „Ja czuje za*ebiste!”

Z wyniku meczu w Bydgoszczy z pewnością cieszą się działacze oraz kibice Motoru Lublin. 19-latek jest topowym młodzieżowcem ligi, a w swoim debiutanckim sezonie w PGE Ekstralidze na ten moment może pochwalić się średnią 2,1 punktu na bieg, co plasuje go aktualnie na bardzo wysokim, 11. miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców ligi. Z Przyjemskim w składzie Motor znów będzie w przyszłym roku murowanym faworytem do zdobycia złota.

REKLAMA, +18