fot. Róża Koźlikowska - @FotRose
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o rzekomej zaległości, jaką eWinner Apator Toruń ma wobec Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Przemysław Termiński wypowiedział się w tym temacie w trakcie magazynu „Żużlowisko”.

W styczniu można było przeczytać o oczekiwaniu Wybrzeża Gdańsk na przelew za Karola Żupińskiego. Mowa o 250 tysiącach złotych, na które umówiły się kluby ze stolicy województwa pomorskiego i grodu Kopernika. Jeden z kibiców zapytał o tę kwestię podczas „Żużlowiska”, które tradycyjnie odbyło się na fanpage’u naszego portalu na Facebooku.

– Przelew został wykonany w piątek i temat jest zamknięty. Miało to się stać do końca stycznia, więc nie ma o czym mówić – podkreślił Przemysław Termiński. – Jeżeli przelew pojawi się na koncie Wybrzeża Gdańsk w poniedziałek, to wyjaśnia sprawę – dodał Eryk Jóźwiak, menedżer gdańszczan.

Karol Żupiński ma być liderem formacji eWinner Apatora Toruń w PGE Ekstralidze. Na Motoarenie wierzą, że przewaga w tej materii nad GKM-em Grudziądz i Falubazem Zielona Góra może być kluczowa w walce o pozostanie w licie. O drugie miejsce na tej pozycji mają walczyć Krzysztof Lewandowski i Kamil Marciniec.

Po problemach z Pawłem Łagutą i braku możliwości skorzystania z jego usług, Apator ruszył w kierunku innego utalentowanego Rosjanina. Prawdopodobne jest nawiązanie współpracy z 21-letnim Jewgienijem Sajdulinem, ale na oficjalne informacje trzeba będzie jeszcze poczekać. Szanse powinien także otrzymać młody Czech Petr Chlupac. Torunianie nie chcą rozpoczynać sezonu bez rezerwowego, zdradzającego konkretny potencjał.

KONRAD MARZEC