Spotkanie o wielkim ciężarze gatunkowym w kontekście utrzymania w PGE Ekstralidze zakończyło się zwycięstwem miejscowego Marwis.pl Falubazu. Z kolei drużyna eWinner Apatora zdołała wywieźć z Zielonej Góry punkt bonusowy. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadzili Patryk Dudek oraz rewelacyjny Mateusz Tonder. Po stronie gości liderem był Paweł Przedpełski.
Ostatnimi czasy obydwie drużyny bezskutecznie poszukiwały kolejnych punktów do ligowej tabeli. Trzeba jednak przyznać, że w znacznie trudniejszej sytuacji znajdował się Falubaz, który oprócz porażek wyjazdowych, nie potrafił również stanąć na wysokości zadania na własnym torze. W dodatku podopieczni trenera Piotra Żyto przystępowali do tego spotkania po niedawnym blamażu, jakiego doznali ze strony Betardu Sparty Wrocław. Z kolei torunianie pozostawiali po sobie dobre wrażenie w meczach z faworyzowanymi rywalami i wiele wskazywało na to, że ich przełamanie to tylko kwestia czasu. „Anioły” muszą jednak na nie jeszcze poczekać, bowiem tego dnia Falubaz w końcu sięgnął po dwa meczowe punkty.
Zapowiedź wielkich emocji i twardej walki mieliśmy już w pierwszej serii startów. W wyścigu młodzieżowców, na wyjściu z drugiego wirażu doszło do kontaktu pomiędzy Krzysztofem Lewandowskim, a Fabianem Ragusem i w efekcie ten drugi zanotował upadek. Młodzieżowiec Apatora został wykluczony, natomiast w powtórce Karol Żupiński, który w pierwszym podejściu jechał na prowadzeniu, upadł tuż po starcie w wyniku starcia z Nile Tufftem. Kolejna powtórka odbyła się w pełnej, trzyosobowej obsadzie, a w niej doszło praktycznie do niemal identycznej sytuacji pomiędzy wspomnianymi zawodnikami i ponownie arbiter dopuścił do startu obu młodzieżowców. Ostatecznie w tym ciągnącym się niemiłosiernie wyścigu zwyciężył Nile Tufft, a za jego plecami przyjechał Fabian Ragus, który uporał się na trasie z Karolem Żupińskim.
Po pierwszych, czterech wyścigach Falubaz wypracował sobie sześciopunktową przewagę i trzeba przyznać, że w dużej mierze była to zasługa zielonogórskich młodzieżowców. W kolejnej serii startów torunianie odnieśli pierwsze, biegowe zwycięstwo i to od razu podwójne. Duża w tym rola Jacka Holdera, który w wyścigu 6 zastąpił z rezerwy taktycznej Adriana Miedzińskiego. Australijczyk do spółki z Pawłem Przedpełskim przywiózł za swoimi plecami Fabiana Ragusa, a także Patryka Dudka, który zanotował defekt. Warto podkreślić, że rewelacyjnie prezentował się Mateusz Tonder, który po zwycięstwie w biegu 5 miał już na swoim koncie pięć punktów, a w dalszej fazie zawodów dorzucił również kolejne. Tym samym, jedyny zawodnik, który nie zawiódł w niedawnym meczu przeciwko Betard Sparcie potwierdził, że jego wysoka forma nie jest dziełem przypadku.
Rezerwy taktyczne, jakie stosował menedżer Tomasz Bajerski pozwoliły zmniejszyć stratę po wyścigu 9 do zaledwie dwóch punktów. Bardzo duża w tym zasługa skutecznego trio: Przedpełski-Lambert-Jack Holder, którzy w tym meczu stanowili o sile swojej drużyny. Rozochocony Mateusz Tonder nie zamierzał się jednak zatrzymywać i w kolejnych dwóch biegach dorzucił kolejne „trójki” do swojego dorobku.
Menedżer Tomasz Bajerski umiejętnie „żonglował” rezerwami zwykłymi oraz taktycznymi, jednak i tak przed biegami nominowanymi to Falubaz prowadził sześcioma punktami i był bardzo bliski zwycięstwa. Walnie przyczynił się do tego Patryk Dudek, który po słabszym początku, przebudził się w drugiej części zawodów. Dość nierówną formę prezentowali tego dnia Protasiewicz, Zagar oraz Fricke, jednak i oni dorzucali cenne punkty. Po stronie gości z kolei ewidentnie brakowało wsparcia ze strony potencjalnego lidera – Chrisa Holdera. Warto dodać, że Adrian Miedziński po raz kolejny już w tym sezonie był regularnie zmieniany przez swoich kolegów w meczu wyjazdowym.
W wyścigach nominowanych Falubaz zapewnił sobie zwycięstwo, jednak punkt bonusowy pojechał do Torunia. Dla zielonogórzan najważniejszy jest jednak fakt, że w końcu przełamali fatalną serię kolejnych porażek i przy okazji opuścili ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Po tym meczu czerwoną latarnią PGE Ekstraligi jest GKM Grudziądz.
8. kolejka PGE Ekstraligi:
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra – eWinner Apator Toruń 48:42
Pierwszy mecz: 39:51, Bonus: Apator
Marwis.pl Falubaz: Matej Zagar 4 (0,3,0,1), Max Fricke 7 (3,1,1,1,1), Piotr Protasiewicz 9 (3,1,1,2,2), Mateusz Tonder 11 (2,3,3,3,0), Patryk Dudek 10+1 (1*,d,3,3,3), Nile Tufft 4 (3,1,0), Fabian Ragus 3+1 (2*,1,0), Damian Pawliczak NS.
eWinner Apator: Paweł Przedpełski 14+1 (1*,3,2,3,2,3), Adrian Miedziński 0 (0,-,-,-), Kamil Marciniec 0 (-,-,-,-,-), Chris Holder 5+1 (2,0,1*,0,2), Jack Holder 12+1 (3,2*,2,2,2,1), Krzysztof Lewandowski 1 (w,0,0,1,), Karol Żupiński 1 (1,0,-), Robert Lambert 9+1 (2,2,2*,3,0,0).
Bieg po biegu:
1. Protasiewicz, Lambert (RZ), Przedpełski, Zagar 3:3
2. Tufft, Ragus, Żupiński, Lewandowski 5:1 (8:4)
3. J. Holder, Tonder, Dudek, Miedziński 3:3 (11:7)
4. Fricke, C. Holder, Tufft, Lewandowski 4:2 (15:9)
5. Tonder, Lambert (RT), Protasiewicz, C. Holder 4:2 (19:11)
6. Przedpełski, J. Holder (RT), Ragus, Dudek 1:5 (20:16)
7. Zagar, J. Holder, Fricke, Żupiński 4:2 (24:18)
8. Dudek, Przedpełski (RT), C. Holder, Tufft 3:3 (27:21)
9. Przedpełski, Lambert (RZ), Fricke, Zagar 1:5 (28:26)
10. Tonder, J. Holder, Protasiewicz, Lewandowski 4:2 (32:28)
11. Tonder, Przedpełski, Zagar, C. Holder 4:2 (36:30)
12. Lambert (RT), Protasiewicz, Lewandowski (RT), Ragus 2:4 (38:34)
13. Dudek, J. Holder, Fricke, Lambert (RZ) 4:2 (42:36)
14. Dudek, C. Holder, Fricke, Lambert (RZ) 4:2 (46:38)
15. Przedpełski, Protasiewicz, J. Holder, Tonder 2:4 (48:42)
Sędzia: Paweł Słupski
Widzów: około 4.000
Jordan Tomczyk
[…] związanym z zielonogórskim żużlem spadł kamień z serca. Żółto-biało-zieloni wygrali 48:42 arcyważne starcie z rywalami w walce o utrzymanie i opuścili ostatnie miejsce tabeli PGE […]
Żużel. To był trudny sezon Wilków! Taki cel stawiają przed sobą za rok
Żużel. Szczakiele rozdane! Nie zabrakło niespodzianek!
Żużel. Błysnął jako zastępca i wywalczył kontrakt! Włoch na dłużej w Landshut
Żużel. Najstarszy turniej żużlowy w Polsce zakończy sezon w Ostrowie! Znamy obsadę
Żużel. Zarząd Stali spotkał się ze sponsorami. Zupa stygła, Chomski nie odbiera
Żużel. Stal z nowym trenerem! Podpisał 3-letni kontrakt!