Gdańsk, eliminacje IMP
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Paweł Przedpełski to jeden z tych zawodników, którzy w bieżącym okienku transferowym zmieniają klub po wielu latach. Słabszy sezon sprawił, że dla zawodnika zabrakło miejsca w KS Apatorze Toruń i za rok będzie się on ścigał w Texom Stali Rzeszów. 29-latek przyznaje, że nie miał dużego bólu głowy przy wyborze nowej ekipy.

 

Dla torunianina jest to drugie odejście z Apatora. Wcześniej jednak zamieniał macierzysty klub na zespół z Częstochowy. Teraz zawodnika czeka zupełnie inna rzeczywistość, bo przenosi się on na niższy szczebel rozgrywkowy.

– Ja dość szybko podjąłem decyzję. Sezon jeszcze trwał, a coś miałem w głowie. Te rozmowy nam się kleiły, więc długo to nie trwało i jestem. Wszystkie zmiany, które ja robię w trakcie sezonu, przed, czy po są w kierunku taki, aby się rozwijać i poprawiać wyniki. Ta decyzja jest wywołana chęcią rozwoju i zmiany – mówi Przedpełski na antenie PodkarpacieLIVE.

Żużel. Płakał na hymnie w Norden, widział Warszawę w gruzach. Narodowy na 11 listopada (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Ceny za oglądanie meczów Stali mocno rosną! Pokazali cennik karnetów! – PoBandzie – Portal Sportowy

Rzeszowianie byli aktywni na tegorocznej giełdzie. Przedpełski nie jest jedynym ekstraligowcem, który dołącza do Żurawi. Gwiazdą na zapleczu PGE Ekstraligi z pewnością będzie trzykrotny mistrz świata, Tai Woffinden. Do tego w szerokiej kadrze seniorskiej zespołu są też Marcin Nowak, David Bellego, Jacob Thorssell, Keynan Rew, Anze Grmek i Jesper Knudsen.

– Decyzję podejmowałem na etapie jak klub był budowany. Miałem przebłyski jak drużyna będzie wyglądała. To też miało wpływ. Udało się zbudować fajną drużynę, która może zdobyć dobrą atmosferę, to jest priorytet – komentował nowy nabytek rzeszowian.

Choć Przedpełski zmienia klub mocno oddalony od rodzinnego miasta, to przeprowadzki nie planuje. Baza sprzętowa zawodnika wciąż pozostanie w Grodzie Kopernika. Czekają go jednak dalekie dojazdy także na mecze ligowe w Polsce.

Żużel. Tak Zielona Góra powitała Madsena! Czekali cztery godziny, Duńczyk pod wrażeniem! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Tak wyglądało spięcie Chomskiego z kibolami Stali! „Nie krzycz k****, dobrze?” – PoBandzie – Portal Sportowy

– W całym sezonie się dużo przemieszczam. Jest do Rzeszowa troszeczkę drogi z Torunia, ale baza i warsztat zostają w tym samym miejscu. Na początku trzeba będzie poświęcić trochę czasu, aby zaprzyjaźnić się z torem i znaleźć odpowiednie ustawienia oraz dopasować sprzęt. Jak sezon idzie swoim tokiem, to mamy przyjazd na zawody, a potem kolejne – podsumowuje Paweł Przedpełski.