Przemysław Giera. Fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Forma młodzieżowców i brak odpowiedniego szkolenia to temat, który przewija się w Rybniku od kilku lat. Na kilka tygodni przed startem eWinner 1. Ligi pojawił się kolejny problem i pole manewru wśród młodzieżowców będzie znacznie mniejsze.

 

W piątek rybnicki zespół odjechał pierwszy tegoroczny trening punktowany. Rekiny przegrały na własnym torze z Arged Malesą Ostrów 38:40, choć oczywiście wynik nie jest najważniejszy. W sparingu nie zobaczyliśmy Kacpra Tkocza, który w poprzednim sezonie zbierał doświadczenie i pojawił się kilka razy w składzie rybnickiej drużyny. Teraz jest typowany jako nominalny partner Pawła Trześniewskiego w zestawieniu meczowym. Na razie czeka go przerwa od startów, bowiem na czwartkowym treningu zaliczył upadek i złamał obojczyk.

Przygodę z żużlem postanowił zakończyć Przemysław Giera, dla którego miał to być ostatni sezon startów wśród młodzieżowców. Kilka dni temu informowaliśmy również o wypożyczeniu Błażeja Wypiora do drugoligowego klubu z Rawicza. Tym samym trener Antoni Skupień oprócz wspomnianego Trześniewskiego i Tkocza będzie miał do dyspozycji Lecha Chlebowskiego oraz Seweryna Grabarczyka. Kibice mogli zobaczyć ich na torze podczas piątkowego meczu. Jednak obaj zawodnicy mieli spore problemy z płynnym pokonywaniem łuków. Jednak trzeba dodać, że są bardzo młodzi (rocznik odpowiednio 2005 i 2006) i czeka ich jeszcze sporo nauki żużlowego rzemiosła.

DOMINIK NICZKE