Jan Kvech przedwcześnie zakończył swój udział w pierwszym finale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, który odbył się na torze w niemieckim Stralsund. Czech w swoim drugim starcie brał udział w wypadku po starciu z Alexandrem Woentinem, upadł na tor i nie był w stanie kontynuować jazdy.
Do zdarzenia doszło w biegu piątym. Na pierwszym łuku Jan Kvech najechał na koło jednego z rywali, podniosło mu motocykl i z impetem uderzył o tor. Samo zdarzenie nie wyglądało dość groźnie, a na domiar złego okazało się bardzo bolesne dla żużlowca i brzemienne w skutkach.
U młodego zawodnika podejrzewa się bowiem złamanie obojczyka, ale na dokładne i ostateczne diagnozy trzeba jeszcze poczekać. Ewentualna kontuzja Czecha może oznaczać jego absencję w niedzielnym starciu Cellfast Wilków Krosno ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk w ramach pierwszego meczu półfinału eWinner 1. Ligi Żużlowej. A to bez wątpienia byłoby spore osłabienie krośnian.
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)
Żużel. Specjalna atrakcja teamu BOLL przed SGP w Warszawie! W planach m. in. spotkanie z zawodnikami!
Żużel. Apator gromi osłabione Byki! Ściganie wróciło na Motoarenę (RELACJA)
Żużel. Groźnie wyglądający upadek Lebiediewa! Piękna postawa rywali
Żużel. Sobotnie ściganie odwołane także w KLŻ! Jest decyzja
Żużel. Świetne wieści dla ostrowian! Czugunow błyskawicznie wraca na tor