Wraz z wiadomościami dotyczącymi nowego kontraktu telewizyjnego, pojawiły się informacje na temat tego, jak wstępnie ma wyglądać szkolenie młodych zawodników w Polsce w kolejnych latach. Rewolucyjnym pomysłem wydaje się być ten dotyczący konieczności zgłoszenia do 2. Ligi Żużlowej drużyn rezerwowych przez kluby PGE Ekstraligi. Jakub Kępa, prezes Motoru Lublin, jest zwolennikiem takiego rozwiązania i wierzy, że pomoże ono wejść na wyższy poziom sportowy wielu młodym żużlowcom.
To, że wspomniane rozwiązanie jest brane pod uwagę potwierdził już przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego, Piotr Szymański. Warto podkreślić, iż jeśli doszłoby do wprowadzenia tego pomysłu w życie, to najniższy szczebel rozgrywkowy najpewniej zostałby podzielony na dwie grupy po siedem lub więcej drużyn.
– Dla mnie to jest bardzo dobry pomysł. Kluby zyskają możliwość rozwijania młodych żużlowców. Dla takich zawodników każde zawody są wartościowe. Objeżdżenie w lidze może tylko przyspieszyć rozwój takiego chłopaka. Jeśli dojdzie do głosowania na taki projekt, to ja na pewno będę głosował za – mówi nam Jakub Kępa.
W oficjalnym komunikacie, szef GKSŻ zaznaczył również, że obecność drużyn rezerwowych w 2. Lidze miałaby tylko charakter szkoleniowy. Co za tym idzie, takie ekipy nie mogłyby awansować do eWinner 1. Ligi. Kolejnym założeniem jest to, iż w składach zespołów musieliby się znajdować zawodnicy do 24 roku życia.
– Z tymi propozycjami też się zgadzam. To byłby ruch w kierunku rozwoju zarówno zawodników, jak i klubów, które poprzez takie rozwiązanie długofalowo na pewno wyszkoliłyby sobie dobrych żużlowców. Myślę, że to są rozwiązania korzyścią dla całej naszej dyscypliny, a w szczególności żużla w naszym kraju – dodaje sternik Koziołków.
Warto zaznaczyć, że formacja juniorska Motoru już na ten moment jest bardzo szeroka. Poza Wiktorem Lampartem i Mateuszem Cierniakiem znajdują się w niej: Wiktor Firmuga, Kacper Gosik, Jakub Banucha, Maksymilian Śledź, Jan Rachubik, Radosław Pyrchla i Jakub Szpytma.
BARTOSZ RABENDA
Panie Prezes !
W latach byłych Motor miał drugą drużynę !
I jak to się skończyło ???
Kuba, jak nie znasz historii Motoru, to zapytaj ojca !
Kępa a kto to jest, żeby go pytać o zasady funkcjonowania 2 ligii? To jakiś celebryta, którego wiedza o żużlu jest szkieletowa. Ojciec jeździł, zna się a on wydaje tylko pienìądze państwowego sponsora.
Żeby prowadzić klub trzeba być sportowcem czy dobrym menadżerem?
Wystarczy mieć łeb na karku i pojęcie o tym co chce się robić. Byłemu zawodnikowi jest na tyle łatwiej, że zna dyscyplinę od podszewki.
Zna dyscyplinę tyle tylko, że w tych czasach aby dobrze zarządzać klubem trzeba być prężnym menadżerem, bo klub to w tej chwili przedsiębiorstwo a wręcz korporacja.
Błąd
Kępa nie był zawodnikiem. Jednak od dziecka miał do czynienia z motorami (jeździł na crossie) i żużlem też od dziecka jest obcykany.
Tak, że nie można mu zarzucić, że jest laikiem w tym temacie.
Tylko jako manager powinien myśleć…….!!!
Patrząc co robi pan Jakub Kępa od już ładnych paru lat, jak prowadzi klub, jak dobiera sobie współpracowników i jak potrafi mądrze przeprowadzać transfery zawodników, to raczej ma pojęcie o żużlu. Także chyba już zapomniałeś, że cztery lata temu w 2017 roku Motor Lublin jeździł w 2 LŻ! A że „wydaje tylko pieniądze państwowego sponsora”, większość klubów to robi, ale Kuba wydaje je mądrze.
Może nie wszyscy lubią Kępę, ale nie można mu odmówić przebojowości i świeżego, nowoczesnego spojrzenia na zarządzanie klubem speedwaya. Niestety, brakuje tego wielu skostniałym prezesom.
Z czy do ludu w 2 lidze ? Kępa zapomniał że w 2019 r. mimo tzw. narybku, ledwo wystawiał 3 zaw. do DMPJ jadąc Lampartem i Trofimowem.
Niestety, ale to dotyczy też 6 innych dr. z EL.
Jeżeli teraz na poz. U24 znaleźli się takie beztalencia jak Skupień, Pióro czy Chmiel, to jest naprawdę niedobór w tej gr.wiekowej.
Oczywiście można to poprawić ale DMPJ a nie od razu 2 liga.
Zastanów się, jak klub istniejący trzeci sezon (od reaktywacji) miał wystawić swoich wychowanków?
A z DMPJ (do U23 włącznie – najzdolniejsi mogliby przechodzić do klubów jako U24 i przez sezon aklimatyzować się) się zgodzę, gdyż sceptycznie patrzę na pomysł żużlowych drużyn rezerwowych. Inna sprawa, że jeszcze niedawno byłem przeciwnikiem – U24. Teraz myślę że to nie jest głupie, choć powinno wiązać się z ewentualnym rozszerzeniem Ekstraligi i oczywiście nie powinno było być ogłaszane z dnia na dzień.
10 licencji i ewentualnie dwóch zawodników którzy nadają się do jazdy.
Myślisz, że wyniki 70 – 20 były by rzadkością ?
Ależ nie, uważam że pomysł żużlowych drużyn rezerwowych jest na dziś idiotyczny.
Chodziło mi o zawodnika U24 do którego zaczynam się przekonywać i to uważam za nie takie głupie dla żużla – U24.
Gosik,Banucha i Śledź juz zakonczyli swoje przygody.
Kępa wy w Lublinie macie problem wystawić juniorów swoich nie macie tylko podkupić z resztą skończy się kasa z miasta Lublin wróci do 2 ligi
Brawo prezesie Kempa.Jesteśmy dumni że pod wodzą tak wspaniałego prezesa wyznaczamy nowe trendy w żużlu.Dominacja Motoru jest kwestią czasu i wysyp hejterskich komentarzy zwłaszcza z Apatora,Czewy i Wrocławia to potwierdza.Ligę w pył rozniesiemy.Zamiatamy.
Wielokrotnie się zastanawiałem, dlaczego jak wchodzi ktoś nowy do ligi i nawet nie chodzi o Ekstraligę, ale i o 1 LŻ. Długo, długo jest traktowany jak ten zły i największy wróg, który na dodatek nie ma żadnych szans na utrzymanie i wszystkie wygrane, te na polu zarządzania klubem i te na stadionach, to tylko fuksem i wcale się to nie liczy i ciągłe życzenie spadku. Przykłady z najbliższych lat poprzednich to ROW i Motor.
Tu taki paradoks, jeśli nowy klub jest taki słaby i bez szans to niech jeździ jako taki chłopiec do bicia a spuśćmy swojego mocnego rywala.
No właśnie, zacietrzewieni kibice czuja co się kroi, widzą, że ten nowy może być groźny i może narozrabiać i nawet któregoś z tych skostniałych i sczepionych pazurami z ligą wysadzić z E-siodła!
Odnoszę wrażenie, że ci zacietrzewieni kibice najchętniej by widzieli tylko swoją drużynę w rozgrywkach ligowych, gdyż mieliby zagwarantowane mistrzostwo!
Niestety tak się nie da, gdyż to sport i potrzeba choćby dwóch, by była rywalizacja. Ale może by wystosować pismo do GKSŻ o zmniejszenie Ekstraligi z 8 drużyn do … hmmm… trzech? Wszyscy by mieli medale i zapewniony awans na kolejny rok.
Kępa osiągnął poziom Ruski dno…dno i zero wyniku. Z niego taki menager jak ze świni baletnica….Czekam na upadek tego sztucznego tworu.
Żużel. Manchester dla bogaczy. Ceny powaliły nawet Anglików
Żużel. Zmiany u mistrzów Polski. Nowa nazwa stadionu „Koziołków”
Żużel. Baron zmierzy się z Unią na Motoarenie. Stal jedzie na teren Zmarzlika (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Wrócił na tor fatalnej kontuzji i trzech latach przerwy. Żużel wielką miłością Ukraińca
Żużel. Pokaz mocy Falubazu przed starciem z GKM! Sprawdzili się na W69
Żużel. Częstochowianie zgarną pierwsze punkty czy wrocławianie będą niepokonani? (SKŁADY)